Pod takim tytułem
przeprowadzono 13 września w Spale praktyczne szkolenie dotyczące wypełniania
wniosków o
dopłaty obszarowe dla rolników.
Organizatorem instruktażowego spotkania była Agencja Restrukturyzacji i
Modernizacji Rolnictwa. W dzień poprzedzający uroczystości dożynkowe w Spale
odbyły się również konferencje na temat biopaliw i agroturystyki, jako szansy na
rozwój terenów wiejskich.
Patronat nad konferencją "Biopaliwa" objął Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Wojciech Olejniczak. Jej organizatorzy – Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, Wojewódzki Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Bratoszewicach oraz Towarzystwo Inicjatyw Gospodarczych i Edukacyjnych – przedstawili główne problemy związane z biopaliwami silnikowymi, szczególnie pochodzenia rzepakowego, stosowanego do silników wysokoprężnych. Ze względu na miejsce wytwarzania, możliwość wykorzystania produktów odpadowych, jak też parametry silników stosowanych w rolnictwie, paliwa rzepakowe powinny znaleźć szczególne zastosowanie w gospodarstwach wiejskich. Na konferencji problem biopaliw przedstawiono kompleksowo – od wytwarzania surowca, poprzez jego przetwarzanie na paliwo, do praktycznego zastosowania.
Problemy polskiej agroturystyki po wstąpieniu do Unii Europejskiej były
tematem konferencji zorganizowanej przez Wyższą Szkołę Turystyki i Rekreacji w
Warszawie. Zaprezentowano na niej możliwości wspierania agroturystyki z funduszy
europejskich, także tych, które zasilą polskie rolnictwo po akcesji. Obecni na
konferencji rolnicy poznali sposoby promowania polskiej turystyki oraz zasady
funkcjonowania wzorcowego gospodarstwa agroturystycznego. Wystąpienie dr
Elżbiety Wojciechowskiej-Lipko zapoznało uczestników konferencji z
ubezpieczeniem usług agroturystycznych w gospodarstwie rolnym.
Cieszące się dużym zainteresowaniem instruktażowe spotkanie dotyczące wypełniania wniosków na opłaty obszarowe zorganizowała Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Biorących udział w spotkaniu witały plakaty z informacją o tym, że ARiMR przeprowadzi w okresie jesienno-zimowym 52 tysiące spotkań z mieszkańcami wsi, pomyślanych jako praktyczne porady na temat wypełniania wniosków o dopłaty. Spotkanie w Spale również zostało przeprowadzone jako praktyczne zajęcia z wypełniania wniosków o dopłaty obszarowe. Wypełniający je rolnicy, pracownicy terenowych oddziałów ARiMR i ośrodków doradztwa rolniczego, skierowali do organizatorów wiele bardzo konkretnych i szczegółowych pytań, na które na obecnym etapie nie zawsze znalazły się odpowiedzi.
Wniosek o dopłaty uległ drobnym uproszczeniom w stosunku
do dokumentu, który próbnie wypełniali rolnicy 28-29 czerwca
w 32 gminach w kraju. Trudno
powiedzieć, jaki kształt będzie miał ostatecznie, gdyż prace nad ustawą o
płatnościach bezpośrednich jeszcze trwają. Rolnikom radzono, by na obecnym
etapie dokonali pomiaru działek przy pomocy taśm mierniczych. Wpisanie do
wniosku nieprawidłowej powierzchni działki wiąże się bowiem z odpowiedzialnością
za podanie nieprawidłowych danych. Jeśli "przekłamanie" będzie większe niż 50%
rolnik nie dość, że nie dostanie dopłaty obszarowej, to w ciągu trzech lat
będzie musiał tę kwotę spłacić w ramach kary.
Mamy świadomość dużych nowości i niespodzianek, które mogą spotkać rolników przy wypełnianiu wniosku – powiedział obecny na konferencji zastępca prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Leszek Ratajczak. Rolnicy nie są przygotowani do wypełniania wniosków. Zawsze na początku istnieje pewien dystans. Jednak kiedy rolnicy nieco oswoją się z drukami, dochodzi do konkretnych pytań i rzetelnego szacowania sytuacji – dodał prezes Ratajczak.
Trudność może tkwić w ilości działek ewidencyjnych, które rolnik użytkuje. Jest też problem związany z rozróżnieniem pojęć "działka ewidencyjna" i "działka rolna". Problem ten dotyczy głównie Polski południowej. Nie oznacza to natomiast, że wnioski są skomplikowane. Rzecz w tym, by powierzchnia działek rolnych nie przekraczała powierzchni działki ewidencyjnej.
Wielu rolników nadal ma nieuregulowaną sprawę prawnego posiadania działki
rolnej. Dość powszechne dzierżawy "na słowo" mogą utrudnić uporanie się z
wypełnieniem wniosku. Nie jest to jednak problem systemu, ale rolnika –
powiedział z-ca prezesa ARiMR. W momencie składania wniosków Agencja nie wymaga żadnych
dokumentów, a bazuje na oświadczeniu rolnika. Problem pojawi się wtedy gdy na
jedną działkę wpłyną dwa wnioski. Natomiast system funkcjonuje bardo prosto. W
momencie ubiegania się o numery ewidencje, współwłaściciele, czy
współmałżonkowie
decydują kto występuje o numer ewidencyjny i decydują o tym kto
będzie się ubiegał o płatności obszarowe. Innym problemem jest to, czy dopłaty
faktycznie będą skierowane do tego kto ziemię użytkuje. Mamy jeszcze trochę
czasu. Praktycznie do kwietnia, jest jeszcze ponad pół roku – dość by pewne
sprawy dopiąć, zrobić porządek w księgach wieczystych. Temu też służą spotkania
instruktażowe, by dać rolnikom sygnał co i jak należy jeszcze zrobić, co będzie
potrzebne do wypełnienia wniosku.
Ostatecznie odpowiedzialność za prawidłowe wypełnienie wniosku spoczywa na rolniku. Jeśli po złożeniu dokumentu do Agencji okaże się, że są w nim błędy, rolnik zostanie wezwany do ich usunięcia. Ponad to rolnik, do czasu, aż nie odwiedzi go kontrola, ma czas na korektę. Na razie wniosek ze spotkań pilotażowych jest taki, że rolnicy podają nieco mniejszy obszar, żeby nie ponosić spodziewanych konsekwencji.
Biorącym udział w spotkaniu rolnikom dyplomy-podziękowania wręczyli poseł Roman Jagieliński oraz z-ca prezesa ARiMR Leszek Ratajczak. Unia Europejska to jest ta instytucja, która ma sejf. Cywilna część oprawy Dożynek Prezydenckich zobowiązuje nas do przekazania do nich szyfrów, jakimi są poprawnie wypełnione wnioski – powiedział dziękując uczestnikom poseł Jagieliński.