Po raz czwarty gmina Iwkowa przygotowuje Święto Suszonej Śliwki. Suszenie tych owoców ma długoletnią tradycję, najbardziej rozpowszechnione jest w okolicach Wojakowej i Dobrocieszu, w którym organizowane są coroczne śliwkowe święta.
Śliwki z naszych sadów mają w naszym klimacie dobre warunki do dojrzewania, są czyste i smaczne - zachwalają sadownicy z iwkowskiej gminy. Nasze gospodynie potafią zrobić z nich pyszne powidła, dżemy, kompoty. A iwkowska śliwowica nie ustępuje tej łąckiej...
Sprzedaż świeżych owoców jest zwykle mniej opłacalna, choćby ze względu na kosztowny transport, zatem większość śliwek przeznaczają rolnicy do suszenia. Stąd wiele gospodarstw posiada suszarnie opalane twardym drewnem; suszone i pakowane śliwki, jabłka, gruszki łatwiej znajdują nabywców. Starsi sadownicy pamiętają jeszcze tzw. luftówkę: małą suszarnię owoców wbudowaną w ziemię, która swą nazwę wzięła od podziemnego tunelu "luftu", na końcu którego znajdowało się palenisko. Dzisiejsze suszarnie nie przypominają dawnej luftówki, są przede wszystkim znacznie pojemniejsze.
Najlepszym gatunkiem śliw do przetwarzania jest węgierka , łatwo poddaje się suszeniu i nie psuje w trakcie przechowywania. Równie popularna była kiedyś damaszka , ale drzewka tej śliwki usychały i niemal całkowicie zniknęły z sadów. Zagrożona jest także węgierka , jej wróg to tzw. szarka powodująca obumieranie i konieczność wycinania drzewek. W iwkowskiej gminie rosną już pierwsze sadzonki nowych odmian śliwek, odpornych na tę chorobę. Suszenie śliw i ich sprzedaż stanowi od lat dodatkowe źródło dochodu dla mieszkańców iwkowskiej gminy. A władze samorządowe starają się wypromować śliwkę węgierkę jako produkt regionalny. Stowarzyszenie Rozwoju i Promocji Gminy przygotowało projekt "Gmina Iwkowa Śliwką Malowana", powstał Klub Producentów Suszonej Śliwki i zapowiadane są kolejne inicjatywy.
Wójt Bogusław Kamiński upatruje w produkcji i przetwarzaniu śliwek dużą szansę dla swojej gminy. Podobnie uważa Zofia Szewczyk, sołtyska Dobrocieszu, wioski liczącej ok. 140 gospodarstw...
Nasi rolnicy od lat suszą śliwki. W Dobrocieszu prawie każde gospodarstwo posiada suszarnię i dorabia sobie sprzedażą suszu owocowego. W tym roku powinno być nieźle, zapowiada się dobry zbiór śliwek węgierek - cieszy się pani Zofia, w gospodarstwie jej syna już uruchamiają dwie suszarnie.
Trwają ostatnie przygotowania do tegorocznego Święta Suszonej Śliwki, które odbędzie się 12 września na terenie Szkoły Podstawowej w Dobrocieszu. Tymczasem suszarnie owoców już zaczynają dymić, wygasną dopiero pod koniec września. Pierwszych suszonych węgierek można będzie posmakować już w trakcie zapowiadanego święta.
Po raz czwarty władze gminy Iwkowa wraz z terenowym kołem Stowarzyszenia Agroturystycznego GGG, Szkołą Podstawową w Dobrocieszu i Gminnym Ośrodkiem Kultury zapraszają do gościnnego Dobrocieszu. - Otwieramy święto o godz. 14, przygotowaliśmy wiele atrakcji i mamy nadzieję, że wszyscy będą dobrze bawić się. Impreza ma na celu popularyzację walorów turystycznych naszej gminy i promocję wyrobów regionalnych. Podczas Święta Suszonej Śliwki można bdzie degustować także miód i inne iwkowskie specjały, przygotowujemy aukcje, gry i zabawy sportowe. Na licznych stoiskach swoje rękodzieła prezentować będą twórcy ludowi - zachęca Iwona Zapiór z GOK-u.
W programie tegorocznego Święta Suszonej Śliwki znalazło się wiele konkursów: przecinania drewna, łuskania śliwek, na najlepszą potrawę ze śliwką, najefektowniej udekorowany stół jesienny. W części artystycznej wystąpią młodzi tancerze z Dobrocieszu, węgierska grupa folklorystyczna i zespół "Gratis" z Kielc. Zaprezentuje on widzom Biesiadę "Śliwką malowaną". Święto Suszonej Śliwki w Dobrocieszu zakończy wieczorna zabawa taneczna przy dźwiękach "Kanonu" z Łososiny Dolnej. Warto bez wątpienia skorzystać z zaproszenia organizatorów i doświadczyć "śliwkowych atrakcji".