Argentyńskie grupy zawodowe reprezentujące pracowników portowych zapowiadają kolejne strajki w porcie morskim (48-godzinny strajk rozpocznie się o godzinie 00:00 w środę 26 maja) – podaje agencja Reuters.
Argentyński eksport surowców paszowych może zostać po raz kolejny sparaliżowany, podobnie jak miało to miejsce w ostatnich dniach. Powodem protestów jest dotychczasowy brak zgody argentyńskiego rządu na wprowadzenie programu szczepień wśród pracowników portowych. Według związków zawodowych kadra odpowiedzialna za działalność morską jest jedną z najważniejszych gałęzi argentyńskiej gospodarki i wszyscy pracownicy powinni zostać zaszczepieni.
Należy się spodziewać, że konsekwencje tej sytuacji będą dramatyczne dla przemysłu eksportowego zbóż i surowców białkowych do produkcji pasz. Argentyna jest jednym z największych na świecie producentów i eksporterów surowców wykorzystywanych do produkcji pasz dla zwierząt gospodarskich.
Kraj ten ma istotny udział w utrzymaniu równowagi w podaży pszenicy, kukurydzy i surowców wysokobiałkowych na całym świecie, w tym w Europie. Protesty wstrzymujące działalność morską mają miejsce w szczycie sezonu eksportowego, bo właśnie teraz plantatorzy zbierają soję i kukurydzę.
Sytuacja w Argentynie może zostać z niepokojem przyjęta przez branżę drobiarską w Polsce, która od jesieni 2020 roku zmaga się z gwałtownie rosnącymi cenami pasz.
KIPDiP