Ptak_Waw_CTR_2024
Green Gas Poland

STOP łobuzerce w handlu jabłkami!

15 września 2021
STOP łobuzerce w handlu jabłkami!

"STOP łobuzerce w handlu Jabłkami"

Pod takim hasłem odbył się w dniu 14.09.2021r. protest polskich producentów jabłek, którego organizatorem był Związek Sadowników RP. Na miejsce prezentacji swoich postulatów organizatorzy wybrali warszawską siedzibę sieci handlowej Biedronka której właścicielem jest portugalski koncern Jeronimo Martins.
Postulaty producentów jabłek z imieniu Związku Sadowników RP (organizatora protestu), zaprezentował jej przewodniczący- Mirosław Maliszewski.
W swoim wystąpieniu Mirosław Maliszewski złożył propozycję współdziałania i współpracy producentów, dostawców środków produkcji, transportu i sieci handlowych pozwalającą na uczciwy podział przychodów ze sprzedaży jabłek.
Trzeba przyznać, że cała prezentacja i argumentacja Przewodniczącego nie była oparta na banalnych hasłach i stwierdzeniach, ale została poparta konkretnymi wyliczeniami, które powinny być do przyjęcia dla wszystkich uczestników funkcjonujących w sektorze produkcji i obrotu jabłkami.
Maliszewski w swoim wystąpieniu stwierdził m. innymi:
Stop łobuzerce w handlu jabłkami- …my proponujemy, że jeżeli jabłka kosztowały by na półce sklepowej 4 złote, sadownik powinien otrzymać za nie 2 złote to jest tylko na pokrycie wyprodukowania tych owoców i to jest sprawiedliwy podział bo sadownik jest najważniejszy w tym procesie. On wytwarza on przez wiele lat inwestuje, on dba o te owoce a na koniec je zrywa i przechowuje, to musi otrzymać 50% ceny jaką płaci finalny konsument. Wtedy ta produkcja dla producenta będzie miała sens. Ta produkcja, będzie jakoś opłacalna i da producentowi nadzieję, że on i jego rodzina przetrwają.
Mamy też kolejnych operatorów na rynku, są to ci, którzy dostarczają do sieci hiper i supermarketów. Oni, gdyby otrzymali 1 złoty od kilograma z tych 4 złotych to wydaje się, że zmieściliby się w tym przedziale cenowym, nie bankrutowaliby, nie ulegali by takiej presji, którą narzucają sieci handlowe, markety, mogli by normalnie funkcjonować.
Jedną złotówkę z tych 4 złotych proponujemy, aby miał dla siebie market. To jest 25% marża, Zobaczcie Państw, nieraz analizuje się rentowność różnych sektorów i jeżeli ten próg dochodowości, wskaźnik rentowności dochodzi do 5% to mówi się, że branża jest rentowna. My proponujemy 25% marży, niech te markety zarobią, mają przecież jakieś koszty, ale 25%, a nie 50%, 100% a w niektórych wypadkach i 300% jak to w niektórych przypadkach ma miejsce dzisiaj. Takie rozwiązanie by pozwoliło postawić stop łobuzerce w handlu jabłkami w tym i przyszłych sezonach."
W dalszej części prezentacji, Mirosław Maliszewski odniósł się do konsumentów i stwierdził:” Ktoś z konsumentów może powiedzieć, że 4 złote to jest dużo za kilogram jabłek. Sieci marketów, jak przedstawiają akcje promocyjne na których tak naprawdę najwięcej zarabiają i najbardziej niszczą dostawców i sadowników mówią, że walczą o polskich konsumentów oferując towar po niskich cenach…. Więc te 4 złote zwróćmy uwagę, czy to jest dużo czy mało. Polacy rocznie zjadają około 12 kilogramów jabłek. Wydawałoby się że więcej- powinno być więcej, ale z tego wynika, że przeciętny Polak wydaje rocznie na zakup jabłek 50 złotych. Czy to dużo? W skali miesiąca to zaledwie 4 złote miesięcznie. Więc nie jest to żadne obciążenie. Czy to będzie 4 złote czy 3 złote nie ma znaczenia dla budżety żadnej polskiej rodziny, a ta cena pozwoliłaby na to, że i ten konsument miałby bardzo dobre owoce wysokiej jakości, dostępne przez cały rok po najniższej na świecie cenie, ale i ci wszyscy, którzy te jabłka produkują, sortują i pakują i dostarczają do marketów, polscy przedsiębiorcy, polscy sadownicy, wszyscy płacący podatki do budżetu państwa, mieliby możliwość normalnego funkcjonowania. Więc stop łobuzerce handlowej polega też na tym, że dzielimy to wszystko równo, również z konsumentami, mówimy Wy, na zatrzymaniu tego haniebnego procesu również macie możliwość dostępu do bardzo dobrej jakościowo produkcji, która wytwarzana jest w naszym kraju”-mówił Mirosław Maliszewski.
Sadownikom nietrudno odmówić racji. Forma protestu po raz pierwszy miała charakter merytorycznej prezentacji, w której zaangażowani rolnicy usiłowali pokazać drogę wyjścia z wieloletnich zaniedbań w obrocie artykułami rolno spożywczymi. Ciekawi jesteśmy, jak zareagują na to sieci marketów, którym producenci jabłek zaproponowali 25% marży, a cenę jabłek dla konsumenta, proponują ustalić na poziomie 4 złote za kilogram.
Jak nie trudno obliczyć, tylko sama sieć Biedronka od września 2020 do sierpnia 2021 sprzedała 100 000 000 kg jabłek (jak poinformowało nas Biuro Prasowe sieci Biedronka) czyli w ciągu jednego roku sieć Biedronka uzyskałaby 100 000 000 (słownie: sto milionów) złotych.

e-mk, ppr.pl


POWIĄZANE

Nie ma turów jest Turvita w dolinie Liwca Twaróg jest tym światowym wyróżnikiem,...

Opłaty pobierane od wpłat dokonanych w placówkach Poczty Polskiej na rzecz organ...

Zgodnie z art. 17 ust. 7 Traktatu o Unii Europejskiej Rada, stanowiąc za wspólny...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę