Rosja potwierdziła przedłużenie do końca 2017 roku embarga na produkty rolno-spożywcze pochodzące z krajów zachodnich, w tym: UE, USA, Australii i Kanady. Możliwe jest jedynie złagodzenie restrykcji w przypadku Turcji.
Oficjalnie zakaz importu miał się zakończyć z dniem 31 sierpnia br. Nowy dekret przedłuża jego obowiązywanie. Pozostawiono bez zmian listę artykułów nim objętych, z zastrzeżeniem możliwości wprowadzenia zmian będącej w gestii rosyjskiego rządu.
Pierwsze embargo na import żywności z UE, USA, Kanady, Australii i Norwegii zostało wprowadzone w sierpniu 2014 roku w odpowiedzi na sankcje ekonomiczne zastosowane przez kraje zachodnie na Rosję po aneksji Krymu. Od tego czasu zakaz ten był dwukrotnie przedłużany. Później do listy krajów nim objętych dodano kolejne: Albanię, Czarnogórę, Islandię i Lichtenstein. UE zapowiedziała przedłużenie sankcji obowiązujących wobec Rosji na koleje sześć miesięcy, tj. do 31 stycznia 2017 roku. Zostały one po raz pierwszy zastosowane w 2014 roku i dotyczyły obszarów finansów, energetyki i obrony. Unia podtrzymuje swoje stanowisko dotyczące warunków zniesienia obostrzeń–tj. pełnego wdrożenia porozumienia z Mińska w celu zakończenia konfliktu we wschodniej Ukrainie.
Pewne nadzieje na złagodzenie rosyjskich restrykcji może mieć natomiast Turcja. Rosja zastosowała sankcje wobec tego kraju na jesieni 2015 roku po zestrzeleniu rosyjskiego samolotu na terytorium przy granicy turecko-syryjskiej. W odwecie Rosja wprowadziła embargo na import mięsa drobiowego i wybranych owoców i warzyw, co spowodowało straty dla tureckich eksporterów.
FAMMU/FAPA na podst. Reuters i innych źródeł