Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Przybywa roboty

20 maja 2004

Dobra wiadomość: w kwietniu z rejestru regionalnych "pośredniaków" ubyło blisko 8 tysięcy bezrobotnych.

Szefowie urzędów pracy są zgodni: ten rok może okazać się przełomowy dla spadku bezrobocia w regionie. A na pewno będzie lepszy od minionego. Potwierdzają to dane Wojewódzkiego Urzędu Pracy.

- Tradycyjnie już wiosną maleje bezrobocie. Pojawiają się oferty pracy sezonowej, m.in. w budownictwie i rolnictwie - mówi Artur Janas, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Toruniu. - Jednak w minionym miesiącu spadek był dość znaczny. I to zarówno w porównaniu do marca, jak i kwietnia ubiegłego roku. Nadal jednak bez pracy pozostaje ponad 211 tysięcy mieszkańców naszego regionu.

Wszędzie spada

Po raz pierwszy od kilku miesięcy spadło bezrobocie we wszystkich powiatach. - W porównaniu z marcem, znacznie więcej osób podjęło roboty publiczne, prace interwencyjne, a także zatrudnienie okresowe w ramach Aktywizacji Obszarów Wiejskich - wylicza Janas. - Sporo bezrobotnych skorzystało również ze szkoleń w ramach Phare 2001.

Najwięcej bezrobotnych ubyło w powiecie świeckim. - Tylko w kwietniu pracę podjęło blisko tysiąc osób - informuje Mirosława Pietryka, kierownik PUP w Świeciu. - Z tego ponad 500 w ramach tzw. zatrudnienia subsydiowanego, czyli refundowanego przez urząd.

Więcej pieniędzy na walkę z bezrobociem miał także bydgoski PUP. Od początku roku wydał już ponad 7 mln zł na aktywizację blisko 3 tysięcy bezrobotnych.

Wsparcie europejskie

Wkrótce kasy "pośredniaków" w regionie zasilą również pieniądze z Europejskiego Funduszu Społecznego. Do bydgoskiego PUP trafi ponad 3 mln zł. Pozwolą one na sfinansowanie poradnictwa zawodowego, kursów i szkoleń dla bezrobotnych do 25 roku życia oraz absolwentów. Ponadto pomogą tzw. długotrwale bezrobotnym powrócić na rynek pracy.

Z kolei świecki PUP otrzyma w ramach EFS 1,2 mln zł. - Dzięki tym pieniądzom będziemy mogli zaoferować młodym ludziom staże i szkolenia, a długotrwale bezrobotnym m.in. doradztwo zawodowe oraz zatrudnienie subsydiowane - wyjaśnia Pietryka.

Więcej ofert

W kwietniu wszystkie urzędy pracy w województwie pozyskały ponad 6,2 tys. ofert pracy, o ponad 33 procent więcej niż miesiąc wcześniej. Nadal jednak jest to tylko kropla w morzu potrzeb. Na jedną ofertę przypadało bowiem 113 bezrobotnych. - Pomimo faktycznego ożywienia w gospodarce, pracodawcy nie palą się do tworzenia nowych miejsc pracy - twierdzi Tomasz Zawiszewski, zastępca kierownika bydgoskiego PUP. - Podejrzewam, że powstrzymują ich koszty pracy, które cały czas są zbyt wysokie. Ale również niepewność jutra związana z wejściem do Unii Europejskiej. Jednak mam nadzieję, że wkrótce wszystko się unormuje i ofert zatrudnienia faktycznie będzie przybywać.

Według Aureli Głuszek, kierującej PUP w Inowrocławiu, firmy coraz częściej chcą zatrudniać pracowników na dłuższy okres.

- W kwietniu, na 157 miejsc pracy utworzonych ze środków własnych pracodawców, zaledwie 38 dotyczyło zatrudnienia sezonowego - dodaje. Jak prognozuje szef WUP, również w maju bezrobocie będzie spadać, a chwila prawdy nastąpi w czerwcu, kiedy to o robotę zapytają tegoroczni absolwenci.


POWIĄZANE

"Kolejny staż bez szans na pracę, ale lepsze to niż siedzenie w domu", "Gdyby ni...

Stopa bezrobocia w Polsce już jest jednocyfrowa, a perspektywy na kolejne miesią...

Zainteresowanie szkoleniem zorganizowanym przez Departament Oceny Projektów Inwe...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę