Irlandia, Grecja, Holandia, Dania i Szwecja zapowiedziały, że od chwili rozszerzenia Unii otworzą swój rynek pracy dla przybyszów z nowo przyjętych krajów. We wtorek dołączyła do nich Wielka Brytania, która zapowiada, że już w maju 2004 nowi członkowie Unii będą mogli pracować na jej terenie.
Brytyjski minister spraw zagranicznych Jack Straw uważa, że obecni kandydaci do rozszerzenia powinni już od chwili akcesji mieć takie same prawa jak kraje Piętnastki. Straw nie ukrywa, że taka decyzja jest również w interesie Wielkiej Brytanii – Przyciągnie ona pracowników, których potrzebujemy w kluczowych sektorach, i wpisze się w nasze cele w kwestii kontrolowanej imigracji. Jak zaznaczył minister, dzięki temu rząd angielski będzie mógł skoncentrować się na prawdziwych problemach zawiązanych z imigracją a zwłaszcza z kwestią około stu tysięcy oczekujących na azyl, którzy przybywają do Wielkiej Brytanii każdego roku. Minister zastrzegł jednocześnie, że rząd podejmie działania w celu wprowadzenia restrykcji imigracyjnych, jeśli dojdzie do nieoczekiwanego zagrożenia na brytyjskim rynku pracy.
Niemcy i Austria zamierzają otworzyć swoje rynki pracy dla nowych członków w terminie od dwóch do siedmiu lat od daty rozszerzenia.