Polacy opowiadają się za obniżeniem wieku emerytalnego dla obu płci. Chcą też, by kobiety samodzielnie decydowały o tym, kiedy przejdą na emeryturę - wynika z grudniowego sondażu CBOS.
54% respondentów pragnie obniżenia wieku emerytalnego mężczyzn z 65 do 60 
lat. 18% chce większej obniżki - do 55 lat lub jeszcze niżej. 23% jest za 
utrzymaniem obecnych 65 lat. 1% chce podwyższenia wieku emerytury powyżej 65 
lat. 3% nie ma opinii.
70% opowiada się też za jak najwcześniejszym z 
możliwych wiekiem emerytalnym dla kobiet (czyli 55 lat lub nawet jeszcze mniej). 
22% optuje za wiekiem 60 lat (jak dziś), a 3% - 65 lat. 5% nie ma 
zdania.
Według CBOS, źródłem tych preferencji są funkcjonujące w Polsce 
liczne zachęty do przechodzenia na wcześniejszą emeryturę. Im niższe 
wykształcenie respondenta, tym niższy jest preferowany przez niego wiek 
emerytalny. Nie ma na to jednak wpływu płeć respondenta - podkreśla 
CBOS.
Zdecydowana większość badanych (69%) chce, by kobiety miały 
możliwość określania wieku przechodzenia na emeryturę, a wraz z tym - określania 
wysokości swych świadczeń emerytalnych. 23% uważa, że kobiety powinny 
przechodzić na emeryturę wcześniej niz mężczyźni - jak dziś. Stosunkowo 
niewielka część badanych (4% - zazwyczaj mężczyźni) domaga się zrównania wieku 
emerytalnego i wysokości emerytur dla obu płci. 4% nie ma zdania.
Im 
młodszy i bardziej wykształcony respondent, tym częściej uważa, że kobiety 
samodzielnie powinny określać moment przechodzenia na emeryturę, a tym samym - 
wysokość swojej emerytury.
Badania przeprowadzono od 29 listopada do 2 
grudnia 2003 r. na 1000-osobowej, reprezentatywnej próbie losowej dorosłych 
Polaków.