Marszałek Sejmu Józef Oleksy przekazał w czwartek premierowi Markowi Belce dezyderat z apelem o bezzwłoczne podjęcie rozmów z rządami państw Unii Europejskiej w sprawie otwarcia rynków pracy dla obywateli polskich przed upływem okresów przejściowych.
Dezyderat Komisja do Spraw Unii Europejskiej przyjęła 17 listopada po zapoznaniu się z analizą danych z Irlandii, Szwecji i Wielkiej Brytanii, które otworzyły swoje rynki pracy dla obywateli nowych państw członkowskich. Posłowie uznali, że pół roku, które minęło od rozszerzenia Unii Europejskiej, nie spowodowało negatywnych skutków dla rynków pracy, ani obywateli tych państw. Wskazali też na pozytywne efekty gospodarcze dla krajów, które bez ograniczeń otworzyły swoje rynki pracy.
Swobodny przepływ pracowników stanowi jedną z podstawowych zasad, na których zbudowana została Unia Europejska - podkreśliła Komisja w dezyderacie przesłanym w czwartek PAP, dlatego też zwraca się do polskiego rządu o kontynuowanie działań na rzecz "liberalizacji dostępu" polskich obywateli do usług wszystkich państw będących w UE.
W wyniku negocjacji Polski z UE ustanowiony został maksymalnie 7-letni okres przejściowy ograniczający polskim obywatelom swobodę podejmowania pracy w UE. Jednak już po pierwszych dwóch latach państwa, które go zastosowały, mogą okres ten przedłużyć o kolejne trzy lata lub otworzyć swoje rynki pracy. Jeżeli po upływie tego czasu zagrożenie destabilizacją rynku pracy nie ustąpi, będą mogły starć się jeszcze o kolejne, ostatnie już dwa lata ochrony.