Przedłużenie uprawnień do pobierania zasiłków dla bezrobotnych z 6 do 9 miesięcy - taką poprawkę do ustawy o promocji zatrudnienia zaproponowanował w Senacie Krzysztof Jurgiel (PiS).
Według niego, ograniczenie czasu pobierania zasiłku do 6 miesięcy, jak uchwalił wcześniej Sejm, jest zbyt restrykcyjne i nie uwzględnia warunków występujących w poszczególnych regionach. Dlatego Jurgiel zaproponował również dodatkowe wydłużenie czasu pobierania zasiłku na terenach dotkniętych szczególnym bezrobociem. Bezrobocie nie dla rodzin polityków
Senator PiS chce, aby osoby z terenów, na których bezrobocie przekracza 150 proc. średniej krajowej, pobierały zasiłek przez 18 miesięcy. Zaś osoby mieszkające w regionach, gdzie bezrobocie dwukrotnie przewyższa średnią krajową, oraz mające bezrobotnego małżonka lub małe dzieci miałyby prawo do zasiłku przez 2 lata.
Wcześniej Sejm uchwalił, że bezrobotni po 50. roku życia, którzy mogą udokumentować 20 lat pracy, będą mieli prawo do pobierania zasiłków przez 12 miesięcy.
Zgodnie z ustawą młode osoby zagrożone bezrobociem mogą liczyć na stypendia w razie podjęcia dalszej nauki. Ma też powstać rejestr instytucji szkoleniowych, dokształcających bezrobotnych lub zagrożonych bezrobociem. Bazy danych będą dostępne w urzędach pracy.
Wiceminister gospodarki i pracy Cezary Miżejewski powiedział w środę w Senacie, że ustawa o promocji zatrudnienia usprawni działanie pośrednictwa pracy w Powiatowych Urzędach Pracy. Przyznał, że teraz urzędy działają źle i brakuje w nich specjalistów ds. zatrudnienia. Ich pracę ma usprawnić również przekazanie obowiązków w zakresie wykonywania świadczeń rodzinnych z Powiatowych Urzędów Pracy do gmin.
Miżejewski powiedział też, że ustawa pozwoli lepiej wykorzystać środki Europejskiego Funduszu Społecznego, przeznaczone głównie na przeciwdziałanie bezrobociu wśród młodzieży.