Obowiązujące od początku roku rozwiązania ustawy o zatrudnianiu osób niepełnosprawnych są korzystniejsze, szczególnie dla spółdzielni inwalidzkich – uważa pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych Jolanta Banach.
Banach, która spotkała się w poniedziałek – 16 czerwca br. w Warszawie z przedstawicielami Krajowej Rady Spółdzielczej, przypomniała, że zgodnie z nowymi przepisami – głównym instrumentem subsydiowania zatrudniania jest refundacja – częściowa albo całkowita – wynagrodzenia osoby niepełnosprawnej wraz ze składkami na ubezpieczenie społeczne. Dlatego im wyższy wskaźnik zatrudnienia, tym wyższa kumulacja pomocy. To nie zawsze miało miejsce w przypadku refundacji związanej ze zwrotem VAT-u - powiedziała.
Według niej, "ta filozofia nowej pomocy jest bardziej korzystna i stabilna, szczególnie dla spółdzielni inwalidzkich", w których poziom zatrudnienia inwalidów wynosi do 70 proc. (W innych zakładach pracy chronionej ten poziom jest niższy).
Nowe rozwiązania w ustawie o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych weszły w życie 1 stycznia 2003 r. To wynik dostosowywania polskiego prawa do wymogów UE. Nowe zapisy mówią m.in. o tym, że pracodawcy otrzymują dofinansowanie do wynagrodzeń zatrudnianych osób niepełnosprawnych. Wcześniej, zamiast tego, otrzymywali m.in. zwrot podatku VAT do określonego limitu.
Przedstawiciele niepełnosprawnych podkreślili, że "to dzięki determinacji wiceminister Banach Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych nie został zlikwidowany". Jak zapewniła pełnomocnik rządu ds. Osób Niepełnosprawnych, Fundusz "od kilku lat funkcjonuje bez większych zarzutów NIK. Jest to chyba drugi rok, w którym wnioski pokontrolne NIK-u, na tle wcześniejszych uwag, wprawiły nas w zażenowanie, w tym sensie, że były tak pozytywne. Uwierzyłam, że to prawda" - podkreśliła Banach.
Wcześniej NIK krytykował Fundusz m.in. za niegospodarność, za uznaniowość w przyznawaniu pożyczek dla zakładów pracy chronionej, bezzasadne umarzanie pożyczek, a także nieściąganie należności (składek, które zobowiązani są płacić pracodawcy).
Od początku 2003 r. roku część pieniędzy z PFRON jest przekazywana samorządom wojewódzkim (wcześniej tylko powiatowym).
Jak funkcjonuje przekazywanie środków do samorządów, to się okaże, dlatego że jest to pierwszy rok. Przy czym w przypadku samorządów powiatowych mamy do czynienia z nową jakością: nie jest on związany sztywnością wydatków. Sam decyduje, na co przeznacza swój limit pieniędzy – oświadczyła Banach.
Oczywiście, że fundusz celowy zawsze będzie narażony na nieprawidłowości, tak jak każda instytucja publiczna, niebędąca funduszem. Ale tym mniej tych nieprawidłowości, im mniej swobody w wydawaniu środków. PFRON nie kreuje wydatków i nie powinien tego robić – dodała.