Po ustąpieniu ostatniego zlodowacenia, w trakcie globalnego ocieplenia klimatu, populacje pszczół znacznie rozprzestrzeniły się – dowodzą naukowcy na łamach pisma „Journal of Hymenoptera Research”.
Badania prowadzono na australijskiej populacji pszczół samotnic o nazwie zadrzechnie (Xylocopa). Zadrzechnie występują również w Polsce.
Ok. 18 tys. lat temu nastąpił okres cieplejszego klimatu, wtedy to australijska populacja zadrzechni zwiększyła się – dowodzą Rebecca Dew i Michael Schwarz z Flinders University of South Australia, we współpracy z Sandrą Rehan z University of New Hampshire (USA). Zgadza się to z badaniami z Ameryki Północnej i Fidżi, z których wynika, że populacje pszczół są ściśle zależne od zmian klimatycznych.
„Niezwykle interesująca jest powtarzalność schematu (ekspansji populacji pszczół - przyp. PAP) na całym świecie” - opisuje Rebecca Dew. Jak dodaje, mimo odmiennego środowiska pszczoły reagują w ten sam sposób.
W obliczu nadchodzących zmian klimatycznych może to być optymistyczny sygnał dla hodowców pszczół. Niemniej istnieją również rzadkie gatunki pszczół, które potrzebują chłodniejszego klimatu. Na Fidżi takie gatunki występują już wyłącznie w górach. Dla takich gatunków ocieplenie klimatu może oznaczać zagładę.
(PAP)