A_BIO_AGRO_950

Polska w WHO. Bierny płatnik czy aktywny członek organizacji?

17 października 2025
Polska w WHO. Bierny płatnik czy aktywny członek organizacji?

Raport WEI wzywa do redefinicji polskiej polityki zdrowotnej

 

Warsaw Enterprise Institute (WEI) opublikował pierwszy w Polsce kompleksowy raport analityczny pt. „Polska w WHO. Krajowe wyzwania w globalnej perspektywie”, autorstwa Andrzeja Strojnego i dr. Jerzego Gryglewicza. Dokument dokonuje krytycznej oceny członkostwa Polski w Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), analizując przy tym strukturę i sposób finansowania samej Organizacji. Autorzy alarmują, że obecny model współpracy jest nieefektywny i nie przynosi Polsce korzyści. Zamiast aktywnie kształtować globalną politykę, Polska stała się biernym wykonawcą zaleceń WHO, co naraża na szwank zarówno zdrowie publiczne, jak i gospodarkę kraju.

 

Raport powstał w momencie kluczowym, gdy na arenie międzynarodowej toczy się ożywiona debata na temat roli i przyszłości WHO, spotęgowana decyzją USA o opuszczeniu szeregów organizacji. Analitycy WEI wskazują, że Polska, podobnie jak inne kraje, powinna dokonać rewizji swojego zaangażowania.

 

 

 

Z dokonanych analiz wyłania się ponury obraz obecnej sytuacji:

 

  •  

    Płacąc składki członkowskie w wysokości około 16 mln PLN rocznie, Polska nie ma realnego wpływu na agendę WHO. Decyzje o strategicznym znaczeniu dla państwa są podejmowane przeważnie przez Ministerstwo Zdrowia, z pominięciem kluczowych perspektyw gospodarczych i społecznych.

     

  •  

    Polityka zdrowotna, realizowana pod dyktando WHO, koncentruje się niemal wyłącznie na walce z tytoniem i alkoholem, ignorując realne i narastające problemy zdrowotne Polaków. Tymczasem choroby układu krążenia i nowotwory odpowiadają za 64 proc. zgonów, na depresję cierpią 4 miliony osób, a nadwaga i otyłość dotykają już ponad 63 proc. dorosłych.

     

  •  

    Raport poddaje analizie wprowadzoną pod wpływem WHO tzw. opłatę cukrową. W Polsce stała się ona instrumentem czysto fiskalnym. Prawie 4,5 mld zł z tego tytułu nie zostało przeznaczone na dedykowane programy walki z otyłością, lecz wchłonięte przez ogólny budżet NFZ. W efekcie państwo uzależniło się finansowo od produktu, którego konsumpcję miało ograniczać.

     

  •  

    Dokument szczegółowo opisuje kryzys wiarygodności samej Organizacji, wskazując na jej dysfunkcyjny model finansowania (ponad 80 proc. budżetu to dobrowolne wpłaty od wąskiej grupy prywatnych darczyńców, jak Fundacja Billa i Melindy Gatesów), podatność na wpływy polityczne Chin, niewydolność w zarządzaniu pandemią COVID-19 oraz kontrowersje wokół Traktatu Pandemicznego.

     

Zdaniem Warsaw Enterprise Institute, bierna akceptacja dyrektyw WHO to przejaw krótkowzroczności, który hamuje rozwój i szkodzi polskiej gospodarce. Autorzy raportu podkreślają, że nadszedł czas, aby Zdaniem Warsaw Enterprise Institute, bierna akceptacja dyrektyw WHO to przejaw krótkowzroczności, który hamuje rozwój i szkodzi polskiej gospodarce. W związku z tym autorzy raportu rekomendują m.in.:

  1.  Stworzenie międzyresortowego mechanizmu koordynacji polityki wobec WHO. Należy powołać stały zespół z udziałem przedstawicieli kluczowych ministerstw (Zdrowia, Finansów, Rozwoju, Spraw Zagranicznych), aby wypracowywać spójne stanowisko rządu, które równoważy cele zdrowotne ze skutkami gospodarczymi i społecznymi.

  2. Zdefiniowanie suwerennych priorytetów strategicznych w polityce zdrowotnej. Polska musi oprzeć swoje działania na krajowych danych epidemiologicznych i realnych potrzebach zdrowotnych obywateli, a nie na globalnych dyrektywach. Należy aktywnie promować na forum międzynarodowym własne cele, takie jak budowanie regionalnej suwerenności lekowej.

  3. Wdrożenie pragmatycznych i opartych na dowodach polityk publicznych. Państwo powinno przyjąć nowoczesne podejście regulacyjne, które różnicuje produkty w oparciu o ich profil ryzyka, odchodząc od dogmatycznego podejścia na rzecz sprawdzonych strategii, takich jak redukcja szkód (harm reduction).

  4. Ustanowienie transparentnych kanałów dialogu z sektorami gospodarki. Konieczne jest odejście od polityki „braku kontaktu” na rzecz w pełni jawnego i publicznie dostępnego dialogu z legalnie działającymi branżami. Pozwoli to tworzyć prawo oparte na dowodach i wiedzy technicznej, a nie na ideologicznych założeniach, unikając przy tym patologii takich jak nieprzejrzysty lobbing.

oprac, e-red, ppr.pl


POWIĄZANE

Pan Grzeogorza Jedamski, rolnik emeryt od kilku lat zabiego o sprawiedliwą wysok...

Chaber bławatek (Centaurea cyanus L.), nazywany potocznie bławatkiem, to jeden z...

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) oraz Centrum Kontroli i Prewencji...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę