Choć nie jest owcą, czuje się integralną częścią stada. Pasterski pies stróżujący to wyjątkowy członek gospodarstwa – potrafi skutecznie odstraszać duże drapieżniki i zapobiegać ich niechcianym wizytom na terenie wypasu. Sześć szczeniąt owczarka podhalańskiego zostało w czwartek (21.01.2021 r.) przekazanych przez Fundację WWF Polska do podkarpackich i lubuskich hodowców. Jak wyglądają relacje między ludźmi, owcami, psami stróżującymi a wilkami?
Wilk syty i owca cała
Populacja wilka w całej Polsce wynosi dziś ok. 2 000 osobników. W Lubuskim, jeszcze w 2010r. żyło ich zaledwie 17. W ciągu kolejnych 10 lat populacja tego gatunku w tym regionie wzrosła do 350 osobników. Ta liczba, to nie tylko sukces, ale i wyzwanie.
„Choć zwierzęta gospodarskie stanowią zaledwie ok. 2% elementu pożywienia wilka, to drapieżnik może wykorzystywać nadarzającą się okazję, żeby pozyskać łatwo dostępny pokarm jakim są niezabezpieczone lub źle zabezpieczone stada. Żeby budować lepsze sąsiedztwo między lokalnymi społecznościami a chronionymi gatunkami dużych ssaków drapieżnych, WWF Polska od lat przekazuje hodowcom zabezpieczenia jakim są przede wszystkim zestawy specjalistycznych ogrodzeń elektrycznych. Do tej pory rozdaliśmy ich prawie 500. Wzmocnieniem tej ochrony są psy pasterskie stróżujące, takie jak owczarki podhalańskie. W tym roku przekazaliśmy hodowcom sześć psów, a łącznie już 44” – mówi Piotr Chmielewski, specjalista ds. ochrony przyrody z Fundacji WWF Polska.
Pieskie życie
Ogrodzenie elektryczne stanowią swego rodzaju barierę psychologiczną dla wilków. Raz porażone prądem, z reguły unikają powtórnego kontaktu z zabezpieczeniem. Zdarzają się jednak osobniki, dla których tzw. elektryczny pastuch przestaje być skutecznym "odstraszaczem". Wtedy potrzebne jest wsparcie np. w postaci pasterskiego psa stróżującego. Młode owczarki podhalańskie, które trafiły do hodowców, spędzą zimę razem ze stadem. W tym czasie szczenięta oswoją się ze zwierzętami, za których bezpieczeństwo będą odpowiadać już w przyszłym sezonie. Pies po okresie socjalizacjiczuje się członkiem stada, stale z nim przebywa, nie wyrządza krzywdy, jest czujny i instynktownie odpędza intruzów. Na początku szczeniak przebywa z najmniej agresywnymi osobnikami (np. z młodymi), a potem stopniowo zapoznaje się z pozostałymi. W wieku ok. 16 tygodni pies może już przebywać na pastwisku razem z całym stadem i uczyć się nowej roli. Ochrona stada jest u owczarków podhalańskich instynktowna i nie wymaga treningu. Jedynie niepożądane zachowania, takie jak np. obgryzanie uszu czy ogonów owiec, pogoń za jagniętami lub opuszczanie stada wymagają zapobiegania lub zwalczania. Tak wychowany owczarek podhalański ochrania owce również przed atakami wałęsających się zdziczałych psów.
„Przekazanie owczarków podhalańskim hodowcom ma znaczenie nie tylko dla minimalizacji konfliktów między hodowcami a wilkami. Chcemy też wspierać tę wspaniałą, polską rasę psów pasterskich. To rasa przystosowana do obrony owiec przed drapieżnikami, jednak liczba psów zajmujących się faktyczną ochroną stada spada, a te wyjątkowe psy utrzymywane są często niezgodnie z ich przeznaczeniem m.in. do pilnowania posesji lub jako tzw. psy kanapowe. Brak kontaktów psa z owcami może spowodować zanik ich instynktu, który przenoszony jest z pokolenia na pokolenie” – dodaje Piotr Chmielewski, specjalista ds. ochrony przyrody z Fundacji WWF Polska.
5 prostych zasad dla turystów
Psy stróżujące są ważne do zapewnienia dobrej koegzystencji z wilkami. Jednak jak powinniśmy zachować się, jeśli podczas wycieczki spotkamy stado owiec z psem stróżującym lub samego psa? Oto kilka prostych zasad:
O akcji
Sześć owczarków podhalańskich zostało zakupionych przez WWF Polska od dwóch certyfikowanych, polskich hodowców zrzeszonych w ZKwP (Związek Kynologiczny w Polsce). Następnie psy zostały nieodpłatnie przekazane hodowcom zwierząt gospodarskich z woj. lubuskiego i podkarpackiego na podstawie umowy zabezpieczającej dobrostan psów. Obdarowani zostali wybrani przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Gorzowie Wielkopolskim i Rzeszowie w porozumieniu z Fundacją WWF Polska spośród osób, którym w przeszłości przekazano już ogrodzenie elektryczne, i które miały wcześniej doświadczenie z podobnymi psami w swoim gospodarstwie. Dobrostan i dalszy rozwój przekazanych szczeniaków będzie starannie monitorowany przez WWF oraz Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Gorzowie Wielkopolskim i Rzeszowie.
Działania WWF Polska podejmowane na rzecz poprawy koegzystencji społeczności lokalnych i wilków są możliwie dzięki wsparciu finansowemu darczyńców fundacji. „Chciałbym podziękować wszystkim wspierającym naszą fundację za przekazywane darowizny, ponieważ to właśnie dzięki darczyńcom realizacja takich projektów, jak ten wspierający sąsiedztwo ludzi i wilków, jest możliwa. Serdecznie dziękuję w imieniu WWF i hodowców” – dodaje Piotr Chmielewski, specjalista ds. ochrony przyrody z Fundacji WWF Polska.
infowire.pl