Spożycie mleka w na mieszkańca kraju wynosi zaledwie 87 l rocznie. Chociaż Peru prawie podwoiło spożycie mleka w ostatniej dekadzie, spożycie mleka jest nadal jednym z najniższych w regionie. Zużycie jest niższe niż minimum zalecane przez ekspertów z ONZ, a które powinno wynosić 120 litrów na osobę rocznie.
Peru importuje rocznie (dane za 2019 r.) 22,2 tys. ton mleka odtłuszczonego w 2019 roku. Głównym dostawcą są USA, które maja 59% udział w imporcie tego kraju. W grupie mleka pełnego import wyniósł 21,7 tys. ton i przewodzi tu Nowa Zelandia z 46% udziałem. Kolejne na liście importerów mleka pełnego USA mają 24% udział w rynku. W przypadku serwatki do kraju wjeżdża 10,5 tys. ton produktu, a głównymi dostawcami są Chile i Stany Zjednoczone z udziałami odpowiednio 50 i 26%.
W ciągu ostatnich dwóch lat hodowcy bydła mlecznego podejmowali kilka prób przywrócenia zakazu importowania mleka w proszku w celu rekombinacji proszku w produkty płynne. Zakaz ten został wprowadzony najpierw w 2007 r. Peruwiańskie zakłady mleczarskie prowadzą jednak taki import, ale zdaniem rolników subsydiowane, importowane produkty podcinają lokalnie cenę w skupie.
Zdaniem USDA w rzeczywistości produkcja mleka w Peru nie może zaspokoić popytu krajowego. W ciągu ostatnich dwóch dekad spożycie mleka napędzane wzrostem gospodarczym wyprzedziło wzrost produkcji mleka. Ministerstwo Rolnictwa i Nawadniania także wdrożyło program szkolenia małych producentów mleka w produkcji sera i marketingu. Program ten, który koncentruje się głównie w regionach górskich, jest próbą zmniejszenia negatywnego wpływu COVID-19 na gospodarkę.
Forum Mleczarskie