Bruksela, czerwiec 2025 – Europejskie organizacje rolnicze Copa i Cogeca biją na alarm: mechanizm „podwójnego liczenia” energii odnawialnej (tzw. double counting) w transporcie, który miał wspierać Zielony Ład, stał się furtką do poważnych nadużyć. W specjalnym liście do Przewodniczącego Rady UE oraz Komisarz ds. Energii organizacje apelują o natychmiastową reformę systemu, który – ich zdaniem – sprzyja oszustwom, promuje nieuczciwy import i zagraża uczciwym producentom biopaliw w UE.
Mechanizm „podwójnego liczenia”, wdrożony w ramach dyrektywy RED (Renewable Energy Directive), miał służyć jako zachęta dla wykorzystania surowców odpadowych w produkcji biopaliw – poprzez ich wyższą punktację w krajowych celach klimatycznych. Jednak – jak wskazują Copa i Cogeca – ten system jest coraz częściej nadużywany przez importerów, szczególnie w przypadku:
zużytych olejów spożywczych (UCO),
pozostałości po produkcji oleju palmowego (POME),
zaawansowanego etanolu.
Według organizacji, słaba weryfikowalność pochodzenia tych surowców i rozbudowany globalny handel nimi otworzyły rynek na masowe fałszerstwa – produkty pochodzące z nielegalnych źródeł są zgłaszane jako „odpady”, by uzyskać lepsze notowania w systemie certyfikacji.
Efektem tego jest nasilająca się konkurencja wobec europejskich producentów biopaliw opartych na roślinach oraz autentycznych odpadach rolniczych. Według Copa i Cogeca mamy do czynienia z sytuacją, w której fałszywie certyfikowane surowce – często pochodzące z Azji – wypierają lokalne, uczciwie wytwarzane biopaliwa. Dodatkowo, promując odpady z produkcji oleju palmowego, system ten wzmacnia popyt na palmę olejową, przyczyniając się pośrednio do wylesiania i zjawiska ILUC (Indirect Land Use Change).
W swoim piśmie, Copa i Cogeca wystosowali pięć konkretnych postulatów:
Całkowite zniesienie mechanizmu podwójnego liczenia – który obecnie jest nadużywany i wypacza cele klimatyczne.
Wzmocnienie zasad certyfikacji i audytów – w tym regularne i niezależne kontrole źródeł pochodzenia surowców.
Ujednolicenie systemów bilansu masowego (mass balance) – w całym łańcuchu produkcji, od źródła do końcowego odbiorcy.
Odpowiedzialność końcowych użytkowników biopaliw – za weryfikację certyfikatów zrównoważonego pochodzenia.
Ujednolicenie definicji surowców w Aneksie IX dyrektywy RED – by zamknąć luki umożliwiające kreatywne zgłaszanie produktów jako „odpady”.
Copa i Cogeca – jako główni reprezentanci europejskich rolników i spółdzielni rolniczych – podkreślają, że bez szybkiej i skoordynowanej reakcji Komisji i Rady UE, skutki mogą być dramatyczne:
wypchnięcie europejskich producentów z rynku,
utrata miejsc pracy na obszarach wiejskich,
zagrożenie dla samowystarczalności żywnościowej UE,
podważenie zaufania do całego systemu certyfikacji RED.
Choć organizacje nadal popierają cele Zielonego Ładu i rozwój odnawialnych źródeł energii, wskazują jasno: zielona transformacja nie może opierać się na fałszywej zrównoważoności, a wspieranie lokalnej produkcji i kontrola nad łańcuchem dostaw powinny być jej fundamentami.
Apel Copa i Cogeca wpisuje się w coraz szerszą debatę o realności celów klimatycznych UE i skuteczności mechanizmów wspierających odnawialne źródła energii. Gdy „zielone punkty” zdobywa się dzięki naciąganym certyfikatom z importu, pytanie o sensowność całej polityki staje się nieuniknione.
W obliczu szczytu ministrów transportu i energii 16 czerwca, oczy całej branży bioenergetycznej są dziś zwrócone na Brukselę. Od tego, czy unijni decydenci potraktują te sygnały poważnie, zależeć może przyszłość setek tysięcy rolników i spółdzielni, ale także wiarygodność europejskiej polityki klimatycznej.
oprac, e-red, ppr.pl