GDDKiA wybrała wykonawcę do dokończenia budowy obwodnicy Dąbrowy Tarnowskiej, w ciągu drogi krajowej nr 73 w Małopolsce. Zostało nim konsorcjum, w którym liderem jest firma Banimex z Będzina. Poprzedni wykonawca zszedł z placu budowy jesienią zeszłego roku.
Jak poinformowała w środę rzecznik krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Iwona Mikrut, zwycięzca przetargu przedstawił najtańszą ofertę wyceniając budowę na ponad 102 mln zł. Jest nim konsorcjum polsko-węgierskie w składzie: Przedsiębiorstwo Wielobranżowe Banimex (lider) oraz Azi-Bud z Będzina (partner) i węgierska firma Duna Aszfalt (partner).
Zgodnie z przedstawioną ofertą roboty wraz z uzyskaniem decyzji o pozwoleniu na użytkowanie mają być ukończone w terminie 15 miesięcy od daty zawarcia umowy. Do czasu realizacji robót nie wlicza się okresów zimowych, tj. od 15 grudnia do 15 marca.
W sumie w przetargu na dokończenie obwodnicy Dąbrowy Tarnowskiej złożono sześć ofert, których ceny mieściły się w przedziale od ponad 102 mln zł do prawie 151 mln zł.
Nowy wykonawca będzie miał za zadanie dokończenie budowy jednojezdniowej obwodnicy klasy głównej przyspieszonej (GP) o długości około 6,9 km, obiektów inżynierskich (wiaduktów, mostu, przepustów, murów oporowych) oraz wszystkich inwestycji towarzyszących.
Według danych GDDKiA w październiku ub.r. zaawansowanie prac na budowie wynosiło tylko 11 proc. Inwestycję realizowało od listopada 2016 r. konsorcjum Vistal Gdynia SA (lider konsorcjum) i Kieleckie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych (partner). Obie firmy borykają się z problemami finansowymi.
W październiku ub.r. GDDKiA odstąpiło od umowy z nimi, ponieważ wykonawca nie wywiązywał się z zapisów umowy i harmonogramu: coraz bardziej opóźniał prace, nie przedstawił programu naprawczego, chociaż podjął takie zobowiązanie, a nawet wstrzymał prowadzenie robót. Nie realizował także swoich zobowiązań w zakresie wypłaty wynagrodzenia na rzecz podwykonawców, dostawców i usługodawców.(PAP)
autor: Rafał Grzyb