Trwają prace nad zmianą ustawy o systemie oświaty. Będzie to tzw. duża nowelizacja, która obejmie kilka obszarów. Obawy wysuwane przez posłów, że zmiany spowodują wzrost obciążeń budżetowych są przez resort oświaty łagodzone stwierdzeniem, że to co dzieje się wewnątrz szkoły, cały proces dydaktyczny, będzie finansowany z budżetu państwa, natomiast infrastruktura oświaty tak jak dotychczas pozostanie zadaniem samorządów.
Od 1 września br., zostanie wprowadzony obowiązek objęcia dzieci
sześcioletnich rocznym przygotowaniem przedszkolnym.
Program rocznego
przygotowania przedszkolnego dzieci 6- letnich ma być realizowany w istniejących
przedszkolach lub nowych oddziałach, tzw. zerówkach, w szkołach
podstawowych.
Prowadzenie przedszkoli i przygotowania przedszkolnego jest
od 1991 roku zadaniem gmin, finansowanym z ich dochodów własnych. Wobec
powyższego koszty jakie poniosą samorządy będą związane z otwarciem nowych
oddziałów dla 6-latków w przedszkolach i szkołach podstawowych. Na ten cel gminy
mają otrzymać w2003 roku ok. 30 mln zł na cztery miesiące. Środki te mają
pochodzić z jednoprocentowej rezerwy subwencji oświatowej. W latach następnych
finansowanie oddziałów ma być corocznie określone w ustawie
budżetowej.
Nowym zadaniem dla gmin stanie się niewątpliwie obowiązek
dowożenia sześciolatków do przedszkoli lub oddziałów przedszkolnych otwieranych
w szkołach podstawowych oraz zapewnienie opieki w czasie tego dowożenia lub
zwrotu kosztów przejazdu dziecka i opiekuna w przypadku niemożności
zorganizowania dowożenia. Wobec dzieci niepełnosprawnych obowiązek dowożenia
musi być realizowany niezależnie od odległości. Szacowana liczba dzieci
6-letnich w 2003 roku wyniesie 400 tyś. Przy założeniu. Że część z tej liczby
dzieci zamieszkałych na wsiach będzie korzystać z już zorganizowanego dojazdu/
klasy I-IV/, samorządy musza zorganizować dowożenie 28 tyś. dzieci. Pozostaje
problem 6-latków, którzy będą mieli codziennie do pokonania drogę nieco krótszą
niż 3 km. Opieka nad tymi dziećmi w drodze do przedszkola lub szkoły z zerówką
jest obowiązkiem rodziców. Środowiska wiejskie tradycyjnie nie przywykły do tego
,że za bezpieczeństwo dziecka w drodze do szkoły , a już tym bardziej
przedszkola ,odpowiedzialni są rodzice.
Ten aspekt jakby umknął uwadze projektodawców, a troska o wyrównywanie szans
nie spowodowała dalszego pogarszania warunków rozwoju fizycznego i
bezpieczeństwa dzieci na wsi. Wskazana byłaby szersza medialna akcja
informacyjna skierowana do rodziców wiejskich 6-latków. Najskuteczniejsze jednak
bywają własne inicjatywy samopomocowe. Krótko mówiąc, trzeba uruchomić własne
pojazdy już od września i z sąsiadami organizować sobie dyżury, kto w danym dniu
zawozi i przywozi dzieci z zerówki. Dla nauczycieli, wobec perspektywy zwolnień
/niż demograficzny/, wprowadzenie zerówek zwiększa szansę
zatrudnienia.
Poza tym nowa ustawa, kiedy wejdzie w życie, zahamuje
dotychczasowe tendencje do likwidowania przedszkoli przez samorządy
gminne.