W szkole w Roztoczniku uczniowie nieoficjalnie rozpoczęli w poniedziałek spóźniony rok szkolny, na razie jeszcze bez nauczycieli. Decyzją rady powiatu dzierżoniowskiego placówkę zlikwidowano. Uczniowie w proteście okupowali budynek i nie chodzili do wyznaczonej im innej szkoły. W międzyczasie wojewoda dolnośląski uznał, że uchwała o likwidacji placówki jest nieważna.
Decyzja wojewody oznacza, że w szkole w Roztoczniku mogły rozpocząć się zajęcia. Ponad stu protestujących uczniów stawiło się w poniedziałek na lekcje, chociaż nie było nauczycieli. "Mimo to rozpoczęliśmy rok szkolny sami. Wygraliśmy batalię o szkołę i nie rozumiemy, dlaczego nasi profesorowie nie przyjechali" - powiedział Piotr Wójcik, jeden z uczniów szkoły.
Rodzice uczniów interweniowali w poniedziałek w kuratorium oświaty we Wrocławiu. Spotkał się z nimi również wicewojewoda dolnośląski, Stanisław Janik. Rodziców zapewniono, że zajęcia w Roztoczniku - już z nauczycielami - powinny się zacząć we wtorek. Informację taką PAP uzyskała też w starostwie powiatowym w Dzierżoniowie. "We wtorek w szkole w Roztoczniku pojawią się nauczyciele i osoba pełniąca funkcję dyrektora. Przynajmniej przez dwa dni będą tam prowadzone lekcje organizacyjne. Trzeba wszystko dobrze przygotować" - powiedział rzecznik starostwa Marek Wiśniewski.
Kilkudziesięciu uczniów i rodziców Zespołu Szkół Rolniczych w Roztoczniku nie zgadzało się z decyzją o zamknięciu szkoły. Blisko dwa tygodnie okupowali budynek śpiąc m.in. w namiotach przed budynkiem. Uczniowie nie chodzili do wyznaczonej im szkoły w oddalonej o kilkanaście kilometrów Bielawie.
W trakcie protestu wojewoda dolnośląski wydał decyzję, że szkołę zlikwidowano niezgodnie z ustawą o systemie oświaty. Włączono ją bowiem w zespół szkół w Bielawie. Zgodnie z ustawą w zespół szkół można łączyć tylko placówki różnych typów, tymczasem obie szkoły miały podobny profil nauczania. Starosta powiatowy odwołał się od postanowienia wojewody, motywując swą decyzję o likwidacji placówki w Roztoczniku względami finansowymi i malejącą liczbą kandydatów do pierwszych klas szkoły.