Po kilku latach oczekiwań w sobotę ruszy pierwsza w powiecie filia uczelni wyższej.
O utworzeniu w Międzyrzeczu oddziału szkoły wyższej mówiło się od lat. Najbliżej były: Zespół Szkół Budowlanych, gdzie już w br. miały się rozpocząć zajęcia na kierunku technicznym Politechniki Szczecińskiej oraz Zespół Szkół Rolniczych w Bobowicku (Akademia Rolnicza). Ostatecznie to właśnie w Bobowicku nastąpi uroczyste rozpoczęcie roku akademickiego. – Utworzenie w jednym roku dwóch filii mogło spowodować, że nie byłoby odpowiedniego naboru ani do jednej, ani do drugiej – stwierdza dyrektor ZSR Adam Żyła.
Od początku idea spotkała się z pełnym poparciem starostwa. –
Pilotowaliśmy sprawę, przede wszystkim prowadząc negocjacje z uczelniami, no
a kiedy już zapadła decyzja, trochę wspomogliśmy finansowo powstanie uczelni
– podkreśla starosta Kazimierz Puchan.
Najbardziej zadowoleni są sami
studenci. – Zajęcia rozpoczęliśmy już w ubiegłym tygodniu. W porównaniu z
innymi filiami, te studia są dużo tańsze, no i przede wszystkim mieszkańcy
okolic mają blisko – informuje Zbigniew Smejlis, starosta pierwszego roku
agroturyzmu.
Semestr kosztuje 1 tys. zł, studia trwają 3,5 roku, po których broni się pracy inżynierskiej. Można wówczas podjąć jeszcze półtoraroczne zaoczne studia magisterskie, ale już Szczecinie. – W przyszłości zamierzamy bardzo elastycznie podchodzić do specjalizacji. Być może pójdziemy w kierunku informatycznym, choć wielce kusząca jest też perspektywa otwarcia specjalności sadowniczej – mówi dyr. Żyła. – Wydaje się, że ci spośród nas, którzy kończyli szkoły rolnicze nie powinni mieć problemów z przyswojeniem sobie materiału – mówi Z. Smejlis. – Będzie dobrze.