W Polsce 1,2-1,5 mln osób dorosłych, czyli od 8 do 10 proc. pracujących dokształca się. Tymczasem w krajach Unii Europejskiej z tej formy zwiększania swoich możliwości na rynku pracy korzysta ok. 20 proc. pracujących.
"Szacuje się, że w Polsce każdy zatrudniony poświęca na szkolenie w formach zorganizowanych średnio ok. 2 godzin rocznie, podczas gdy w krajach rozwiniętych ok. 50-70 godzin rocznie" - napisano w Strategii rozwoju kształcenia ustawicznego do roku 2010 przygotowanej przez Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu.
W środę 23 lipca br. minister edukacji Krystyna Łybacka przedstawiła Strategię na konferencji prasowej.
Strategia rozwoju kształcenia ustawicznego jest pierwszym od początku transformacji ustrojowej w Polsce dokumentem rządowym ujmującym problematykę kształcenia ustawicznego w sposób kompleksowy. Została przyjęta przez rząd 8 lipca.
"Realizacja Strategii ma umożliwić indywidualny rozwój każdego obywatela poprzez upowszechnienie dostępu do kształcenia ustawicznego i podniesienie jego jakości, a także promować aktywne postawy, poprawiające jego szanse na rynku pracy" - czytamy w dokumencie.
Każdy z nas z dzieciństwa pamięta powiedzenie czego Jaś się nie nauczył, tego Jan nie będzie umiał. Teraz mówimy: czego by się Jaś nauczył, to i tak Jan będzie umiał za mało - powiedziała Łybacka. Żyjemy w czasach społeczeństw opartych na wiedzy. Uczenie się przez całe życie jest nakazem chwili, bez wzglądu na to, czy ktoś ma większe czy mniejsze chęci ku temu - dodała.
Wśród działań celowych wymienionych w Strategii znalazły się m.in. zwiększenie dostępności do informacji o kształceniu i szkoleniach, zapewnienie różnorodności oferty edukacyjnej, tworzenie warunków dla rozwoju nowych form kształcenia z uwzględnieniem technologii informacyjnych (kształcenie na odległość, w tym e-learning), doskonalenie kompetencji kadry nauczającej oraz systematyczne aktualizowanie treści kształcenia i dostosowanie ich do potrzeb społeczno-gospodarczych.
Ważnym elementem strategii jest stworzenie systemu akredytacji instytucji prowadzących kształcenie ustawiczne w formach pozaszkolnych. Akredytacja nie będzie obowiązkowa, ale wydaje się, że w lepszej sytuacji na rynku pracy będzie ten, kto kształcił się w szkole, która ma certyfikat, niż ten, kto kształcił się w szkole, która go nie ma - uważa Łybacka.
Kształcenie ustawiczne musi stać się kształceniem na odpowiednim poziomie, po to aby ktoś, kto inwestuje własne pieniądze i swój czas, otrzymał dobrą usługę - podkreśliła.
Zgodnie z tzw. dużą nowelizacją ustawy o systemie oświaty (czeka ona na podpis prezydenta) akredytacji placówek prowadzących kształcenie ustawiczne dokonywać będą specjalne komisje powołane przez kuratorów oświaty.
Przy realizacji Strategii resort edukacji liczy na środki z Unii Europejskiej. Uczenie się przez całe życie jest jednym z priorytetów unijnych - powiedziała Łybacka.
W Strategii zapisano, że w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego "Rozwój Zasobów Ludzkich", współfinansowanego z Europejskiego Funduszu Społecznego, MENiS będzie dysponowało w latach 2004-2006 środkami w wysokości 527,4 mln EUR (395,55 mln EUR pochodzić będzie z Europejskiego Funduszu Społecznego, a 131,85 mln EUR będzie krajowym wkładem publicznym).
Według tych szacunków, na edukację dorosłych w Polsce przeznacza się około 0,6 proc. całkowitych wydatków na edukację. W 2001 r. na edukację (oświata i szkolnictwo wyższe) wydano 30,5 mld zł, co oznacza, że na edukację dorosłych przeznaczono ok. 183 mln zł.