Wprowadzenie na użytek uczelni systemu informatycznego wymaga uporządkowania regulacji określających sposób postępowania na terenie, który wkrótce będzie zarządzany elektronicznie. W przeciwnym razie taka technologia może przynieść więcej zamieszania niż korzyści.
Uniwersytecki System Obsługi Studiów (USOS) jest oprogramowaniem do
zarządzania i udostępniania danych związanych ze studiowaniem. Służy
wykładowcom, studentom i administracji. Prace nad projektem systemu USOS
rozpoczęto w 2000 r. na Wydziale matematyki, informatyki i mechaniki UW. W
znacznym zakresie finansowane one były środkami europejskich funduszy
przedakcesyjnych, z programu Tempus. Oprogramowanie przygotowywano z udziałem
pracowników, doktorantów i studentów UW.
USOS w postaci
gotowego do zainstalowania oprogramowania jest udostępniany uczelniom przez
sieć. W każdej uczelni instalowanie narzędzia powinien nadzorować zespół
fachowców. Wraz z oprogramowaniem uczelnie otrzymują ogólnopolskie słowniki:
spis miejscowości i kodów pocztowych, adresy WKU, systemy, rodzaje i kierunki
studiów, dane banków itp. Zespoły wprowadzają zaś do systemu słowniki danej
uczelni, np.: spis jednostek organizacyjnych, prowadzone kierunki i
specjalności, kalendarium roku akademickiego
itp.
Zaangażowanie decydentów
USOS
umożliwia ogarnięcie dydaktyki prowadzonej w całej uczelni bez potrzeby
integrowania danych przetwarzanych w rozproszonych ośrodkach, np. w
poszczególnych dziekanatach. – Wspólna baza danych całej uczelni powinna być
jedna. W praktyce oznacza to zainstalowanie centralnego komputera, z którego
poszczególne jednostki korzystają przez sieć – mówi prof. Stefan Jackowski,
jeden z konstruktorów systemu. Ma to szczególne znaczenie wobec rosnącej liczby
studentów i związanych z tym trudności w przepływie informacji na
papierze.
USOS pozwala harmonijnie łączyć autonomię jednostek
z oszczędnościami wynikającymi z wykonywania niektórych zadań centralnie.
Umożliwia łatwe otrzymywanie w postaci elektronicznej różnych zestawień, np.
raportów, których wymagają instytucje państwowe (MENiS, GUS, ZUS itp.). System
jest użytecznym narzędziem do prowadzenia elektronicznego albumu studentów i
księgi dyplomów – zestawień przewidzianych w rozporządzeniu MENiS z 20 września
2000 r. w sprawie dokumentacji przebiegu studiów. Zapewnia jednocześnie
jednostkom dydaktycznym korzystanie z tych danych dla potrzeb kartoteki
studentów.
Wprowadzenie USOS do użytku w uczelni powinna
poprzedzać szczegółowa analiza regulaminu studiów, programów w poszczególnych
jednostkach, rodzajów wydawanych dyplomów i innych uczelnianych dokumentów.
System będzie stosował rozwiązania standardowe zalecane lub obligatoryjne.
Będzie to jednak robił znacznie szybciej i bez indywidualnego rozpatrywania
każdej sytuacji. – W trakcie wprowadzania USOS w uczelni absolutnie konieczny
jest codzienny udział decydentów (rektora, dziekana itd.). Ich nadzór nad
implementacją umożliwi określanie, stosownie do potrzeb, procedur, które wraz z
jego uruchomieniem zaczną obowiązywać w uczelni – uważa Janina
Mincer-Daszkiewicz z UW.
Podstawą
poprawność
Korzystanie z USOS wymaga wprowadzenia danych
dotyczących m.in.:
• osób (nauczycieli i studentów) biorących
udział w procesie dydaktycznym,
• przedmiotów prowadzonych przez
uczelnię (wydział), m.in.: informacji o nauczycielach prowadzących zajęcia w
edycji przedmiotu w danym roku, terminach i miejscach zajęć,
•
programów nauczania – sekwencji przedmiotów niezbędnych do spełnienia wymagań w
okresach rozliczeniowych i do otrzymania dyplomu, a także liczby punktów
przysługujących za zaliczenie poszczególnych przedmiotów,
• cennika
opłat za niektóre usługi edukacyjne (czesne, powtarzanie roku i egzaminów
przedmiotowych itp.) wraz z dostępnymi systemami ratalnymi oraz zasadami
naliczania odsetek za nieterminowe wpłaty.
Zależnie od rozwiązań
organizacyjnych uczelni użytkującej system, niektóre dane mogą być wprowadzane
centralnie (np. osobowe), a inne w jednostkach dydaktycznych (programy studiów)
lub finansowych (cenniki). – Jeśli do USOS wprowadzimy tylko niektóre dane,
to system będzie wykorzystywany w ograniczonym zakresie, a to może stać się
powodem negatywnej oceny jego przydatności – zaznacza prof. Jackowski.
Użytkownikami systemu mogą być wszystkie osoby mające dostęp do intranetu –
studenci, nauczyciele akademiccy, administracja akademicka i
zawodowa.