Biogas Poland 2025 950
biogaz, biometan, biopaliwa_ptak 2025

Szkoła to nie bazar

5 grudnia 2003

Portrecik w ozdobnej oprawce? A może wspólna fotografia z ukochaną panią? Nic z tych rzeczy. Zanim dyrektor wpuści fotografa do szkoły czy przedszkola, powinien zapytać o zgodę rodziców.

W najbliższych dniach kurator wystosuje do dyrektorów placówek oświatowych pismo informujące o absolutnym zakazie prowadzenia w szkołach i przedszkolach sprzedaży książek bez zgody kuratora oświaty.
- To nie może odbywać się bez kontroli, zwłaszcza że wiele książek nafaszerowanych jest błędami merytorycznymi. Wolę sam wcześniej obejrzeć polecaną pomoc dydaktyczną - uzasadnia Stanisław Rusznica, podkarpacki kurator oświaty.
Szkoły i przedszkola stanowiły do tej pory wymarzony teren dla osób i firm szukających zarobku. Teatrzyk, pantonima, zdjęcie do legitymacji, książki - zna to każdy rodzic.
- Co jakiś czas dzieci przynoszą ze szkoły nowy "świetny" zbiór zadań, który na pewno przyda się w nauce. Niby nie trzeba go kupować, ale dziecko jest odpowiednio ustawione przez nauczycielkę i wymusza zakup - mówi Iwona Wnęk z Rzeszowa.

Najbardziej nachalni i przebiegli są fotografowie. Zwykle proponują zdjęcia "na własne ryzyko". Przekonują, że zrobią fotki wszystkim dzieciom, ale rodzice nie muszą ich kupować. - To psychologiczny chwyt. Rodzic czy dziadek, widząc zdjęcie swojej pociechy wysupła z portfela nawet ostatnie grosze. Tylko raz dałam się na coś takiego nabrać. Teraz mówię dość - mówi Alicja Bialic, dyrektor Przedszkola nr 34 w Rzeszowie. - Zawsze z rodzicami uzgadniam, czy chcą zdjęcia. Okazuje się, że na 140 przedszkolaków zaledwie 2-5 rodziców reflektuje na taką transakcję. Reszta woli sama zrobić zdjęcia np. podczas zabawy mikołajkowej.

Stanisław Rusznica, podkarpacki kurator oświaty nie ma wątpliwości, że mamy do czynienia z żerowaniem firm na rodzicach. - To naciąganie na niepotrzebne wydatki - mówi. - Najlepiej, gdy dyrektorzy i nauczyciele wspólnie z rodzicami decydują, czy jest potrzeba wpuszczenia do placówki kolejnego teatrzyku czy fotografa. W ten sposób unikną podejrzeń, że złakomili się np. na prezenty. Ponieważ zjawisko nasila się, mówimy stop - podkreśla kurator.


POWIĄZANE

Waszyngton, 10 września 2025 r. – Amerykański Departament Rolnictwa (USDA) ogłos...

Instytut Spraw Obywatelskich włączył się w konsultacje dwóch projektów ustaw,któ...

Podróże często kuszą nas egzotycznymi roślinami, które zachwycają nas do tego st...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę