"Błagam idźcie na studia i uczcie się języków obcych, szczególnie angielskiego" - tymi słowami zwrócił się do uczniów szkół ponadgimnazjalnych rektor Kolegium Europejskiego w Natolinie i członek Rady Fundacji im. Roberta Schumana Piotr Nowina-Konopka.
W niedzielę w Sejmie kilkuset młodych ludzi z małych miast i terenów wiejskich wschodnich województw kraju, gdzie poziom bezrobocia jest bardzo wysoki, uczestniczy w konferencji zorganizowanej przez Fundację im. Schumana pt. "Młodzież - Praca - Unia Europejska".
Celem konferencji jest przekazanie uczniom i nauczycielom informacji na temat perspektyw młodych ludzi na rynku pracy w Polsce i w rozszerzonej Unii Europejskiej, postaw i strategii zachowań jakie warto promować na rynku pracy oraz sposobów w jaki edukacja i działalność pozaszkolna (głównie wolontariat) mogą przyczynić się do sukcesu zawodowego.
"Jesteście teraz na etapie, na którym trzeba podejmować istotne decyzje. Wywrą ona wpływ na wasze życie przez wiele lat. Zadaję sobie sprawę, że wybór ten ma często charakter dramatyczny" - powiedział do młodych ludzi Nowina-Konopka.
Podkreślił, że obecny rynek pracy wymaga osób z kwalifikacjami. "Samo posiadanie matury to - moim zdaniem - za mało. Dlatego błagam was idźcie na studia" - powiedział. Dodał, że zdaje sobie sprawę, że nie wszyscy mogą studiować na najlepszych uczelniach, ale "nawet na słabej uczelni dzieje się coś takiego w głowach młodych ludzi", że warto podjąć ten trud.
"Wybierając zaś kierunek studiów najlepiej zdecydować się na taki, który przygotuje do tego, aby w przyszłości wielokrotnie w dorosłym życiu móc zmieniać zawód i pracę" - radził.
Nowina-Konopka zwrócił też uwagę na konieczność nauki języków obcych, szczególnie angielskiego. "To współczesna łacina - język międzynarodowy" - zauważył. Dodał, że "jeden język obcy, nawet opanowany jak najlepiej, to może okazać się mało". "Trzeba się uczyć co najmniej dwóch języków, a ten drugi, może być nietypowym językiem, np. estońskim. Trzeba też dobrze znać nowe techniki komunikacyjne, takie jak komputer i internet" - podkreślił.
Włodzimierz Kowalczyk, nauczyciel historii i języka polskiego z Zespołu Szkół w Łukowie (woj. Lubelskie) powiedział, że młodzi ludzie już teraz przygotowują się do ewentualnego wyjazdu lub pracy za granicą, choć często jeszcze nie wiedzą co tak na prawdę chcieliby robić w życiu.
Jak dodał, młodzież uczy się chętnie języków, pracuje społecznie jako wolontariusze, chce mieć jakieś doświadczenia, którymi mogłaby się wykazać przed ewentualnymi pracodawcami.
"Uczę się bardzo intensywnie angielskiego. Chciałabym w przyszłości wyjechać do Wielkiej Brytanii, by poznać od strony praktycznej tamtejsze metody ochrony środowiska. Może uda mi się tam popracować. Chcę swoją przyszłość związać z ekologią. Mam nadzieję, że członkostwo Polski w Unii pomoże mi w tym" - powiedziała Wioleta Krysiak, uczennica Liceum Ogólnokształcącego w Olsztynku (woj. warmińsko-mazurskie).