Do 460 zł (o 10 zł) wzrośnie miesięczna rata kredytu studenckiego od nowego roku akademickiego – wynika z projektu rozporządzenia, do którego dotarła "Gazeta". W kończącym się roku na ten sposób finansowania studiów zdecydowało się ponad 23 tys. żaków.
Program studenckich kredytów i pożyczek, które pomagają w utrzymaniu się na
uczelni, wystartował w 1998 r. Mogą się o nie starać w kilku bankach studenci
dzienni, zaoczni i wieczorowi. Warunek - nie skończyli 25 lat. Także dochód w
rodzinie studenta na osobę nie może przekraczać określonej przez resort edukacji
wysokości (w zeszłym roku było to 1150 zł).
Kredyt można
otrzymywać najwyżej przez sześć lat, a zaczyna się go spłacać w rok po
skończeniu studiów (studenci z najlepszymi ocenami mogą zostać zwolnieni ze
spłaty). Co roku minister edukacji ustala też specjalnym rozporządzeniem
wysokość miesięcznej raty takiego kredytu. W zeszłym roku wzrosła z 400 do 450
zł. W tym podwyżka ma być mniejsza. Jak wynika z projektu rozporządzenia, do
którego dotarliśmy, ma ona zrekompensować planowaną inflację i wyniesie 10
zł.
Ministerstwo Edukacji przygotowało raport ze statystyką
podsumowującą program kredytów i pożyczek studenckich. W ostatnich pięciu latach
z kredytu skorzystało prawie 200 tys. studentów. W ostatnim roku akademickim
banki pozytywnie rozpatrzyły wnioski 23,1 tys. studentów (to 1,3 proc. obecnie
studiujących w polskich uczelniach publicznych i
niepublicznych).
Studenci jakich uczelni najczęściej otrzymują
kredyt? W liczbach bezwzględnych – uniwersytetów, politechnik oraz
niepaństwowych szkół wyższych. Tam jednak studiuje najwięcej młodzieży. Jeśli
porównać liczbę studentów do nowo udzielonych kredytów, to w ostatnim roku
akademickim największe zainteresowanie taką formą finansowania nauki było na:
uczelniach medycznych (1,8 proc. studentów dostało kredyt), akademiach
wychowania fizycznego (1,7 proc.), państwowych wyższych szkołach zawodowych (1,6
proc.) i – co ciekawe – wyższych szkołach artystycznych (1,6
proc.).
Najwięcej kredytów w ostatnich pięciu latach przyznano
studentom zarządzania i marketingu, ekonomii, pedagogiki, prawa oraz
administracji. Ta tendencja nie zmienia się od początku istnienia programu,
podobnie było w w kończącym się roku akademickim.