Są zmiany w kredytach studenckich - żacy co miesiąc zamiast 460 złotych, dostaną 600. Kto wziął kredyt w ubiegłym roku akademickim, otrzyma wyrównanie.
Za pożyczone pieniądze studiuje już blisko 190 tysięcy Polaków. Dotąd najczęściej zadłużali się studenci akademii wychowania fizycznego i uczelni medycznych, ale ostatnio też uniwersytetów - szczególnym wzięciem kredyty cieszyły się wśród studentów zarządzania i marketingu, pedagogiki, ekonomii i administracji. W ubiegłym roku akademickim studiujący na kredyt dostawali co miesiąc 460 złotych i umowa była taka: możesz zadłużyć się na cały czas trwania studiów, a spłacać raty już rok po zakończeniu nauki.
Po tegorocznych zmianach w ustawie o pożyczkach i kredytach studenckich jest
inaczej - spłacanie zaczyna się po dwóch latach od zakończenia studiów (z tego
mogą skorzystać wszyscy, którzy do 16 lipca tego roku nie zaczęli jeszcze
spłat).
Zwiększyła się też miesięczna transza kredytu - studenci co miesiąc
zamiast 460 złotych, dostaną 600. Przepis zadziała wstecz, więc kto wziął kredyt
w ubiegłym roku akademickim, otrzyma wyrównanie od 1 stycznia 2004.
Z wyrównania skorzystają też ci, którzy dotąd nie mogli liczyć na kredyt - uczestnicy studiów doktoranckich, słuchacze Akademii Obrony Narodowej, Wojskowej Akademii Technicznej, Akademii Marynarki Wojennej i Szkoły Głównej Służby Pożarniczej. Nowa ustawa daje im prawo ubiegania się o kredyt, także z wyrównaniem od 1 stycznia 2004. Wystarczy do 15 września złożyć wniosek w wybranym banku - umowy mają być podpisane najpóźniej do 28 września, a kredyt będzie wypłacony jednorazowo za siedem pierwszych miesięcy tego roku.
Ci, którzy chcą ubiegać się o kredyt w nowym roku akademickim mogą składać wnioski w bankach do 15 listopada. Pierwszeństwo będą mieli studenci w trudnej sytuacji materialnej - pod uwagę brany jest próg dochodu. W ubiegłym roku kredyt otrzymywali ci, którzy mieli nie więcej, niż 1400 zł na jedną osobę w rodzinie.