Na skutek zmian, jakie wprowadziła od 1 maja nowa ustawa o świadczeniach rodzinnych, wybrane osoby powyżej 18. roku życia, pobierające dotychczas świadczenia z Funduszu Alimentacyjnego niezależnie od zasiłku rodzinnego, znalazły się w sytuacji braku środków do życia – zauważa rzecznik praw obywatelskich prof. Andrzej Zoll w piśmie do ministra polityki społecznej Krzysztofa Patera.
Rzecznik podkreśla, że zgodnie z nową ustawą studenci między 19. a 21. rokiem życia utracili prawo do zasiłku rodzinnego, a co za tym idzie, do dodatku do tego zasiłku przysługującego osobom samotnym. Zgodnie bowiem z nowymi przepisami, prawo do takiego dodatku, który zastąpił dawne świadczenia z Funduszu Alimentacyjnego, przysługuje tylko osobom pobierającym zasiłek rodzinny (dodatkowo po spełnieniu określonego kryterium dochodowego). Studenci natomiast, jak wspomniano wyżej, prawa do takiego zasiłku nie mają (poza tymi, którzy mają orzeczoną niepełnosprawność).
Zlikwidowanie prawa do zasiłku rodzinnego na dzieci powyżej 18. roku życia uczące się w szkole wyższej może zmuszać niektórych studentów do przerwania nauki, bo ich na nią nie będzie stać – wynika ze skarg kierowanych do RPO.
Rzecznik podkreśla, że w skargach skierowanych do niego wiele osób podkreśla, iż stoi przed koniecznością podjęcia bardzo trudnej decyzji o przerwaniu nauki. RPO zauważa, że w przyszłości osoby takie, jako nieposiadające wysokich kwalifikacji, mogą znaleźć się na rynku pracy w szczególnie trudnej sytuacji. Wówczas jako osoby bezrobotne wymagać będą wsparcia innymi świadczeniami finansowanymi z budżetu państwa.