Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Raport: Szkolnictwo wyższe w Polsce idzie w dobrym kierunku

13 października 2004

Bank Światowy i Europejski Bank Inwestycyjny przedstawiły w Ministerstwie Edukacji raport dotyczący szkolnictwa wyższego w Polsce.

Zmiany zachodzące w szkolnictwie wyższym zmierzają w dobrym kierunku. Polska musi tylko zwrócić więcej uwagi na jakość kształcenia i zasady finansowania uczelni oraz zachęcić środowiska biznesowe do inwestowania w naukę - wynika z raportu.

W ciągu ostatnich 10 lat liczba studentów w Polsce wzrosła trzykrotnie (obecnie studiuje 1 mln 800 tys. osób), liczba wyższych uczelni wzrosła prawie czterokrotnie (w Polsce działa około 400 szkół państwowych i prywatnych).

"W żadnym innym kraju nie notowano tak dynamicznego rozwoju szkolnictwa wyższego" - powiedziała Mary Canninig z Banku Światowego. "To wzrost godny pozazdroszczenia, ale trzeba pamiętać, że jest coś za coś" - dodała. Jej zdaniem, wzrost ilości studentów i uczelni wpłynął na jakość kształcenia.

Z raportu wynika, że szkoły są przeludnione, brakuje kadry, coraz gorszy jest stan budynków, nie ma nowego sprzętu i wyposażenia, np. laboratoriów.

"Polska robi jednak kroki w dobrym kierunku" - powiedziała Canninig. Jej zdaniem, działalność Państwowej Komisji Akredytacyjnej (PKA) jest właśnie takim krokiem. PKA od 2002 roku zajmuje się oceną jakości kształcenia w polskich szkołach wyższych. Decyduje o tym, czy uczelnia może kształcić na danym kierunku, w drastycznych przypadkach może jej odebrać prawo do prowadzenia studiów.

Bank Światowy zachęca Polskę także do takich zmian w prawie, by przekonać przedsiębiorców, że warto inwestować w szkoły wyższe. "Dużym wsparciem finansowym dla uczelni, a także sposobem na rozwiązanie ich problemów z brakiem odpowiedniego sprzętu czy lokali, byłyby np. darowizny od biznesu" - zaznaczyła Canning.

"Zdajemy sobie sprawę, że namówienie biznesu do inwestowania w naukę to nasze główne zadanie" - powiedział minister edukacji Mirosław Sawicki.

Bank Światowy zwrócił także uwagę na konieczność stworzenia systemu kształcenia ustawicznego, i to nie w rozumieniu tradycyjnym, jako przygotowanie do wykonywania konkretnego zawodu, ale jako ogólne przygotowanie młodych ludzi na szybkie reagowanie na potrzeby rynku pracy.

"Raport nie uwzględnia niestety aktualnej sytuacji szkolnictwa wyższego. Zebrano dane z 2003 roku, a od tego czasu trochę się zmieniło" - powiedział szef PKA Andrzej Jamiołkowski. Jego zdaniem, autorzy raportu nie uwzględnili m.in. tego, że w ciągu ostatniego roku nakłady na szkolnictwo wzrosły o prawie 25 proc. Nie wykorzystali także całej wiedzy zgromadzonej przez PKA dotyczącej oceny jakości kształcenia w Polsce.

"Stworzenie tego raportu było jak strzelanie do ruchomego celu. W Polsce wszystko zmienia się tak szybko, że chcieliśmy tylko pokazać kierunki, w jakich szkolnictwo wyższe powinno zmierzać" - tłumaczyli autorzy raportu.


POWIĄZANE

Rola mikrobiomu i diety w utrzymaniu zdrowych jelit Mikroorganizmy zamieszkują z...

Na różnych etapach życia nasze zapotrzebowanie na składniki odżywcze ulega zmian...

Związek Polskich Przetwórców Mleka zaprasza na bezpłatne szkolenie pt.: „Opakowa...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę