Osobno nie przedstawiają żadnej wartości. To zwykłe odpady. Jednak połączone razem mogą być cenne. Takie zalety ma popiół i osady z oczyszczalni ścieków. W sobotę 12 lipca br. przekonywali o tym szczecińscy naukowcy. W Nowym Czarnowie stworzyli jedyne w Polsce pole badawcze, sprawdzają czy takie odpady można wykorzystać w rolnictwie.
Na polu w Nowym Czarnowie jest kilkadziesiąt milionów ton popiołu. Hałdy rosną z roku na rok, mimo że część popiołu jest wykorzystywana do budowy mostów i dróg. Podobny problem jest ze składowaniem innych odpadów. Dlatego powstało "pole badawcze".
Na pierwszym polu leży sam popiół, na drugim popiół mieszany z odpadami z oczyszczalni ścieków i z korą. Takich poletek jest kilkadziesiąt. Na każdym inna kombinacja odpadów, by sprawdzić która jest najlepsza. W ten sposób będzie można odnawiać tereny zdegradowane przez przemysł. Zamiast hałd powstaną oazy zieleni.
Projektem zainteresowała się Elektrownia Dolna Odra, bo nie ma już gdzie składować popiołu ze spalania węgla. Pieniądze na badania dał też Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska. Naukowcy mają pół miliona złotych co pozwoli na prowadzenie badań przez 4 lata.
Pierwsze wyniki będą znane już jesienią.