Jeżeli ktoś chce się jeszcze załapać na drugi semestr roku szkolnego ma na to czas tylko do końca dnia. Dziś ostatni dzień składania wniosków dla zainteresowanych akcją owoce w szkole. Agencja Rynku Rolnego liczy zwłaszcza na większe zainteresowanie przedsiębiorców udziałem w programie.
W pierwszym semestrze z bezpłatnego programu „Owoce w szkole” skorzystało już 250 tysięcy dzieci z trzech pierwszych klas szkoły podstawowej. Chętnych było dużo więcej, ale problemem są zasady udziału w programie.
Przedsiębiorcy, którzy chcą wziąć w nim udział muszą cztery razy w tygodniu najlepiej między 9, a 11 przed południem, dostarczyć umyte, pokrojone i zapakowane owoce oraz warzywa. A maksymalne terminy płatności to pół roku.
Dla wielu firm takie warunki okazały się nie możliwe do spełnienia. Problemem są też koszty transportu. Ponieważ nie mogą przekroczyć 3%, to dostawy do szkół wiejskich są nieopłacalne
Leszek Iwaniuk, Oddział Terenowy ARR Warszawa: w pierwszym semestrze dostarczaliśmy do 238 szkół. Owoce, z czego w granicach 50 to były szkoły wiejskie. Pozostałe to szkoły miejskie.
Z danych FAO wynika, że Polacy spożywają najmniej owoców w całej Unii Europejskiej. Zalecane 5 porcji owoców i warzyw dziennie je zaledwie 2% z nas.