Od nowego roku wzrosną ceny obiadów w stołówkach szkolnych. Może to spowodować, że wielu uczniów nie będzie stać na obiad.
Posiłki mogą zdrożeć z 4 do 10 złotych, gdyż samorządy nie będą już mogły ich finansować. Rząd zmienił ustawę o systemie oświaty, regulującą sprawy pomocy dla uczniów, ale nie uwzględnił przepisów, pozwalających samorządom na pomoc stołówkom.
Odpowiednie przepisy miały być dodane przed końcem roku, ale tak się nie stało. Po nowym roku samorządy nie będą więc mogły finansować stołówek, gdyż stare przepisy przestaną obowiązywać. W najgorszym razie stołówki mogą być w ogóle zamknięte.
Rząd pomyślał tylko o posiłkach dla dzieci z najuboższych rodzin, w których dochód jest niższy od 316 złotych na osobę. Z badań Polskiej Akcji Humanitarnej wynika, że w Polsce jest co najmniej 156 tysięcy dzieci, które powinny być dożywiane, najlepiej w szkole.