Nauczyciele Zespołu Szkół Elektronicznych i Ogólnokształcących w Przemyślu postanowili ufundować uczniom stypendia socjalne - poinformowano w czwartek w tej szkole.
Z grona 88 nauczycieli i 23 pozostałych pracowników szkoły dotychczas 42
osoby zgodziły się na potrącanie im na ten cel poborów, od pięciu do nawet
kilkudziesięciu złotych miesięcznie. Pieniądze są gromadzone na funduszu
socjalnym "Nauczyciele - uczniom". O przydziale stypendium decyduje kapituła
tworzona przez nauczycieli, uczniów i rodziców. Pierwsze wpłaty nastąpią już w
listopadzie.
"Wśród naszej młodzieży widać coraz większą biedę.
Dlatego zamierzamy rozszerzyć akcję. O pomoc poprosimy zamożniejszych rodziców,
a także firmy" - powiedział dyrektor ZSEiO Tadeusz Baran.
Z 1400
uczniów szkoły, połowa pochodzi spoza Przemyśla. To głównie oni potrzebują
wsparcia. Rodzice wielu z nich nie pracują, bądź utrzymują się z niewielkich
gospodarstw. Szczególnie dotyczy to uczniów z najbiedniejszych gmin b. woj.
przemyskiego.
Inicjatywa nauczycieli przemyskiego Zespołu Szkół
Elektronicznych i Ogólnokształcących, których pensje - podobnie, jak innych w
kraju, nie są imponujące - spotkała się z powszechnym uznaniem w regionie.
Kuratorium Oświaty w Rzeszowie uważa, że przykład tej szkoły może zachęcić do
podobnych działań sponsorów także w innych miastach.