Resort edukacji zamierza przekazywać biednym studentom dodatek na zakwaterowanie, niezależnie od tego czy mieszkać będą w akademiku czy stancji.
Jej zdaniem, akademiki mogą opustoszeć. Według minister edukacji Krystyny
Łybackiej, student sam powinien decydować o przeznaczeniu pieniędzy, które idą z
budżetu na dofinansowanie jego zakwaterowania. Według resortu oświaty,
zwiększenie studenckiego stypendium socjalnego o dodatek na zakwaterowanie
sprawi, że uczelnie poprawią warunki w akademikach i obniżą koszty ich
utrzymania.
Niektórzy rektorzy obawiają się jednak, że akademiki mogą
wtedy opustoszeć i upaść, ponieważ ich utrzymywanie stanie się nieopłacalne.
Pomysł MENiS to część projektu nowelizacji o szkolnictwie wyższym. Rząd ma się
nim zająć jutro.