Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Maturalne paradoksy

8 grudnia 2004

- Jak oceniać prace? - głowią się nauczyciele. Na razie nikt nie zna odpowiedzi.

Czy spójnik "i" traktować, jak wyraz? Jak oceniać dyslektyków? Ile uczniowie mogą popełnić błędów na egzaminie? To tylko niektóre pytania, jakie towarzyszą polonistom, sprawdzającym pisemne prace z próbnej matury z języka polskiego. Nie zostawiają przy tym suchej nitki na osobach ustalających sposób oceniania prac.

Pierwsze wyniki próbnej matury pokazują, że uczniowie mieli najwięcej problemów z wypracowaniem. - Jeden z wyznaczników oceny wypracowania z języka polskiego mówi, że nie może ono zawierać mniej niż 250 wyrazów - tłumaczy Karina Koralewska, polonistka z Tarnobrzega. - Ale nikt nie powiedział, jak traktować spójnik "i", "że", "iż". Jak traktować partykułę "nie"? Co z cząstkami "by"? Czy zaimki i wyrażania zaimkowe mogą być wyrazami? Często bywa tak, że piszący są bardzo oszczędni w słowach, dlatego przy ocenie ich prac liczy się każde słowo.
Kolejnym problemem, jaki "wyszedł" podczas pisania próbnych matur z polskiego, był brak oznaczeń na arkuszach, czy dany uczeń jest dyslektykiem.
- Kupiliśmy ponad 9 tys. arkuszy, za które zapłaciliśmy z własnej kieszeni - tłumaczy Dariusz Bożek, dyrektor Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika w Tarnobrzegu. - W przypadku niektórych przedmiotów, jak historia, arkusze przypominają książeczki. Na żadnym z ich, nawet na języku polskim, nie było miejsca, aby piszący określił, czy jest dyslektykiem. Mało tego. Poloniści nie wiedzą, jak ich oceniać, bo w wytycznych z OKE nie ma na ten temat ani słowa.
Wyjaśnień poloniści szukają u dyrektorów. Ci z kolei odwołują się do pracowników Kuratorium Oświaty i Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Krakowie.
- Paradoksów jest wiele, ale nie straszmy młodzieży - dodaje Mariusz Potasz, dyrektor Liceum Ogólnokształcącego im. Komisji Edukacji Narodowej w Stalowej Woli. - Dla przykładu podam, że nie wiemy, jak postąpić z uczniem, który niedowidzi, ale nie jest dyslektykiem. Jak go ocenić? Inny problem to, jak przeczytać tekst z języka obcego uczniowi, który niedosłyszy. Najgorsze jest to, że większość problemów musimy rozwiązać własnymi siłami.
Stanisław Rusznica, podkarpacki kurator oświaty przekonuje, że wszystkie zgłoszenia i interwencje od dyrektorów są notowane i przekazywane OKE w Krakowie.


POWIĄZANE

Rola mikrobiomu i diety w utrzymaniu zdrowych jelit Mikroorganizmy zamieszkują z...

Na różnych etapach życia nasze zapotrzebowanie na składniki odżywcze ulega zmian...

Związek Polskich Przetwórców Mleka zaprasza na bezpłatne szkolenie pt.: „Opakowa...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę