W rozszerzonej Unii Europejskiej obowiązywać będą nieprzystające do siebie systemy wydawania świadectw dojrzałości i nieprędko uda się je ujednolicić - pisze francuski dziennik "Le Figaro". W wielu krajach toczą się dyskusje nad reformą szkolnictwa, projekty zmierzają jednak w różnych kierunkach.
I tak np. w Finlandii i Estonii uczniowie otrzymują dwa świadectwa: ocenę za
pracę w liceum oraz wyniki egzaminu państwowego. Na Węgrzech i w Polsce uczeń
może zadowolić się świadectwem ukończenia szkoły średniej bez prawa wstępu na
wyższe uczelnie. W Belgii, Czechach i na Słowacji końcowy egzamin pisemny zdaje
się przed swoimi nauczycielami. W Austrii testy przygotowuje szkoła, a
zewnętrzny egzaminator wybiera pytania. W Holandii uczniowie zdają egzamin
wewnętrzny i zewnętrzny, a wszystkie prace sprawdza szkoła. Na Litwie i Łotwie
część przedmiotów objęta jest egzaminem państwowym, a reszta - wewnętrznym. W
Wielkiej Brytanii szkoła wystawia ocenę uwzględniającą postępy ucznia w trakcie
nauki oraz wyniki egzaminu zewnętrznego. We Francji regionalne kuratoria
przygotowują egzaminy, które uczniowie zdają na terenie szkoły. W Hiszpanii
maturę znieśli socjaliści, ale prawicowy rząd Aznara zamierza ją
przywrócić.
Metodycy nauczania z zainteresowaniem przyglądają się
modelowi szwedzkiemu. Tam obowiązuje system kontroli ciągłej podczas nauki w
liceum: uczniowie muszą zaliczyć określoną liczbę testów. Pozwala to uniknąć
zamieszania i niepotrzebnych stresów w ostatnich miesiącach cyklu
nauczania.