Władze Elbląga karzą rodziców za wagary dzieci i należą do nielicznych takich samorządów w Polsce. W ubiegłym roku nałożono kary pieniężne na niemal 300 rodziców, w tym - już na ponad 120.
Kara wymierzana rodzicom za wagary dzieci to kwota od 20 do 40 zł
W gimnazjum nr 5 w Elblągu na 600 uczniów problem z długotrwałymi wagarami dotyczy trzech. Kary wymierzane przez samorząd rodzicom to kwota od 20 do 40 zł. Są one nakładane, jeśli dziecko notorycznie nie wywiązuje się z obowiązku szkolnego i wszelkie inne metody działań pedagogicznych są nieskuteczne. A, jak mówi Anna Korzeniowska, naczelnik wydziału edukacji Urzędu Miejskiego w Elblągu, obowiązek szkolny wynika zarówno z ustawy o systemie oświaty, jak też z ustawy o postępowaniu egzekucyjnym.
Kary pieniężne to ostateczność. Najważniejsze są działania profilaktyczne i - jak się okazuje - przynoszą one pozytywne skutki. W gimnazjum realizowanych jest kilka specjalnych programów wychowawczo-profilaktycznych. Oprócz tego, w szkole działa pogotowie naukowe, gdzie studenci z elbląskich uczelni pomagają słabszym uczniom. Nauczyciele są także w stałym kontakcie z rodzicami, którzy np. osobiście muszą usprawiedliwiać dłuższe nieobecności swoich dzieci. Są także wizyty pedagoga, nauczyciela i policjanta w domach u uczniów, którzy sprawiają szczególne kłopoty.
Z informacji uzyskanych w Ministerstwie Edukacji Narodowej i Sportu wynika, że elbląski samorząd jest jednym z niewielu w Polsce, który pod tym względem realizuje swoje ustawowe powinności.