Kandydat w teczce

Pięć złotych musi zapłacić za specjalną teczkę, w której złoży dokumenty, osoba ubiegająca się o przyjęcie na Akademię Ekonomiczną w Krakowie. Opłata za podobną teczkę na Akademii Górniczo-Hutniczej wynosi od 2 do 5 zł. Coraz częściej za przykładem uczelni opłaty od kandydatów pobierają też szkoły ponadgimnazjalne.

Na niektórych wydziałach Uniwersytetu Jagiellońskiego wprowadzono w tym roku elektroniczną rejestrację kandydatów. Za pomocą komputera z dostępem do Internetu można zarejestrować swoją kandydaturę na 13 kierunkach. Nie zwalnia to z tradycyjnego składania dokumentów. Potwierdzenie rejestracji następuje po dostarczeniu podpisanego przez kandydata wydruku elektronicznego wraz z oryginałem dowodu uiszczenia opłaty rekrutacyjnej. W trakcie elektronicznej rejestracji nie składa się świadectwa dojrzałości, które należy dostarczyć po przyjęciu na studia.

Wydział Prawa i Administracji, wprowadzając internetową rejestrację, zrezygnował ze sprzedaży specjalnych teczek, w których do ubiegłego roku kandydaci musieli składać podania.

Specjalne teczki obowiązują jednak na niektórych krakowskich uczelniach. Na Akademii Górniczo-Hutniczej teczkę w cenie od 2 do 5 złotych muszą zakupić osoby ubiegające się o miejsce na 5 największych wydziałach.

Wymóg ten pracownicy działu nauczania AGH tłumaczą chęcią usprawnienia naboru. Teczki mają specjalny nadruk, który kandydaci wypełniają własnoręcznie, wpisując swoje dane osobowe.

Aby złożyć dokumenty należy więc stawić się osobiście w dziekanacie odpowiedniego wydziału. Takiego obowiązku nie ma na Politechnice Krakowskiej. Uczelnia ułatwiła rekrutację kandydatom, którzy swoje dokumenty mogą wysyłać listem poleconym.

Tegoroczni kandydaci na Akademię Ekonomiczną wypełniają elektroniczny formularz zgłoszeniowy, który jednak muszą dostarczyć osobiście do Działu Nauczania tej szkoły. Dokumenty muszą znaleźć się w specjalnej teczce, którą można kupić w Księgarni Akademii Ekonomicznej lub w Bibliotece uczelni za 5 zł. Teczkę można też zamówić przez Internet i wówczas jej cena wzrasta do 12 zł (7 zł to koszt wysyłki). - "Ujednolicony sposób składania dokumentów jest konieczny ze względu na objęcie rekrutacji systemem komputerowym" - wyjaśniają władze uczelni na swojej stronie internetowej.

Księgarnia krakowskiej Akademii Wychowania Fizycznego także prowadzi w tym roku sprzedaż specjalnych teczek. Za 5 zł kandydat, oprócz tekturowej aktówki, otrzymuje też druk podania.

Formularz zgłoszeniowy to kolejna rzecz, za którą muszą zapłacić kandydaci. Niektóre szkoły zrezygnowały jednak z tego źródła dochodu, zamieszczając formularze do pobrania na swoich stronach internetowych. Akademia Rolnicza (podobnie jak AWF) prowadzi jednak sprzedaż formularzy, które można kupić w dziekanatach, w kiosku typu "Ruch" na terenie AR lub w Dziale Nauczania. Podania kosztują 2 zł.

Zastrzykiem gotówki dla polskich szkół państwowych są także opłaty rekrutacyjne. Rozporządzenie ministra edukacji narodowej i sportu z 25 lutego tego roku, określiło maksymalną wysokość opłat wnoszonych przez osoby ubiegające się o przyjęcie na pierwszy rok studiów. Jeżeli postępowanie kwalifikacyjne na studia obejmuje testy dotyczące szczególnych wymogów stawianych kandydatom, płacą oni nie więcej niż 80 zł. Natomiast maksymalnie 75 zł muszą zapłacić osoby ubiegające się o przyjęcie na studia na pozostałych kierunkach.

Niewiele wydziałów krakowskich uczelni pobiera opłatę niższą od tej maksymalnej określonej w rozporządzeniu. Na UJ opłata rekrutacyjna wynosi 75 złotych na wszystkie kierunki, choć nie na wszystkich odbywa się egzamin wstępny. Część wydziałów prowadzi bowiem rekrutację na podstawie konkursu świadectw.

- Opłata egzaminacyjna pokrywa koszty związane z drukiem testów, z przebiegiem egzaminu wstępnego, ale także całość kosztów administracyjnych, pracę komisji rekrutacyjnej i korespondencji z kandydatami - tłumaczy Leszek Śliwa, sekretarz rektora UJ ds. prasowych.

Na Akademii Ekonomicznej opłaty rekrutacyjne wynoszą od 70 do 75 zł. Akademia Rolnicza żąda od kandydatów 75 zł, podobnie jak AGH. Egzamin na AWF kosztuje od 65 do 80 zł, maksymalną stawkę wprowadził też Wydział Architektury Politechniki Krakowskiej i Akademia Sztuk Pięknych.

Opłaty egzaminacyjne są bezzwrotne. Nawet jeżeli kandydat nie przystąpi do egzaminu, nie odzyska pieniędzy. Podobnie jest z tymi, którzy nie przejdą pomyślnie procesu rekrutacji.

Coraz częściej za przykładem uczelni opłaty od kandydatów pobierają też szkoły ponadgimnazjalne. Co prawda nie wprowadziły one jeszcze opłat egzaminacyjnych, ale niektóre z nich prowadzą sprzedaż "specjalnych" kopert i teczek, w których kandydaci muszą składać dokumenty. Tak jest np. w VIII Liceum Ogólnokształcącym w Krakowie. Cena specjalnej koperty wynosi 1 zł. Koperty obowiązują również w I LO w Krakowie.

- Koperta z wydrukowanymi na niej danymi o uczniu kosztuje złotówkę. Ułatwia nam to rekrutację, gdyż dane z kopert wprowadzane są do systemu komputerowego, ponadto łatwiej jest uporządkować jednolite koperty - mówi Krystyna Grzybowiska-Mnich dyrektor I LO. Dyrektor tłumaczy też, że każdy uczeń musi swoje dokumenty włożyć do jakiejś koperty, dlaczego więc nie miałby użyć do tego koperty sprzedawanej przez szkołę.