We wtorek blisko 560 tys. uczniów VI klas szkół podstawowych w całej Polsce będzie pisać sprawdzian. Wszyscy szóstoklasiści rozwiązywać będą takie same zadania.
Sprawdzian, zwany kompetencyjnym lub ponadprzedmiotowym, ma kontrolować nie tylko wiedzę ucznia, ale i jego umiejętności. Ma umożliwić ocenienie, w jakim stopniu opanował on czytanie, pisanie, rozumowanie, korzystanie z informacji i wykorzystywanie wiedzy w praktyce (w tym liczenie). Sprawdzian rozpocznie się o 9.00. Potrwa godzinę.
Organizuje go Centralna Komisja Egzaminacyjna. Sprawdzian ma charakter egzaminu zewnętrznego. Prace nie będą podpisywane przez uczniów nazwiskami, lecz kodowane. Arkusze egzaminacyjne rozwiązane przez szóstoklasistów będą sprawdzane przez egzaminatorów z okręgowych komisji egzaminacyjnych.
Sprawdzian jest powszechny i obowiązkowy. Dzieci niewidome, niedowidzące, niedosłyszące, głuche oraz z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim otrzymają arkusze dostosowane do swoich możliwości. W przypadku uczniów z dysfunkcjami sprawdzian potrwa półtorej godziny.
Przystąpienie do sprawdzianu jest warunkiem ukończenia szkoły. Jeśli uczeń z powodu choroby lub ważnych wypadków losowych nie może przystąpić do sprawdzianu we wtorek, będzie pisał go w drugim terminie w czerwcu. Również uczeń przyłapany na ściąganiu podczas sprawdzianu musi przystąpić do niego jeszcze raz. W wyjątkowych przypadkach okręgowa komisja egzaminacyjna może zwolnić ucznia ze sprawdzianu.
Jeśli szóstoklasista zamierza kontynuować naukę w gimnazjum rejonowym, to liczba uzyskanych przez niego punktów ze sprawdzianu nie ma większego znaczenia - i tak zostanie przyjęty do szkoły. W przypadku wyboru klas profilowanych, szkół prywatnych, społecznych albo renomowanych gimnazjów publicznych spoza rejonu, wyniki sprawdzianu mogą decydować o tym, czy uczeń zostanie przyjęty do szkoły.
Średni wynik otrzymany przez szóstoklasistów w ubiegłym roku, gdy sprawdzian przeprowadzany był po raz pierwszy, to 29,5 punktów na 40 możliwych. Z raportu Centralnej Komisji Egzaminacyjnej wynika, że uczniowie najgorzej poradzili sobie z wykorzystywaniem wiedzy w praktyce. Czy w tym roku będzie lepiej?