Matura w rok, średnie wykształcenie w 13 miesięcy tego typu ogłoszenia pojawiają się w tramwajach, na przystankach, w gazetach. Nie dość, że nauka w tym systemie nie gwarantuje zdania matury, to od 1 września jest niezgodna z prawem.
Od 1 września jak nakazuje ustawa wykształcenie średnie można zdobyć tylko w
placówkach, które realizują zajęcia edukacyjne ,,w cyklu nie krótszym oraz w
wymiarze nie niższym niż łączny wymiar obowiązkowych zajęć edukacyjnych
określony w ramowym planie nauczania szkoły publicznej danego
typu''.
Oznacza to, że skracanie nauki do 18 miesięcy
czy nawet roku jest niezgodne z przepisami, a świadectwa ukończenia takiej
,,szkoły'' są nieważne. Przepis nie dotyczy osób, które rozpoczęły szkołę przed
wejściem w życie ustawy.
Właśnie teraz w wielu niepublicznych
placówkach i instytucjach trwa nabór osób chcących uzupełnić wykształcenie
średnie. O nowych przepisach nie wiedzą pracownicy tych
firm.
Mamy uprawnienia szkoły publicznej, a program liceum
ogólnokształcącego można opanować w ciągu 18 miesięcy informuje pracownica
sekretariatu w Gimnazjum nr 1 w Poznaniu, gdzie rekrutację prowadzi Prywatne
Liceum Ogólnokształcące. Świadectwo ukończenia szkoły jest ważne, a ten nowy
przepis nas nie dotyczy.
Podobnie twierdzą pracownicy innych
placówek. Gwarantujemy wykształcenie średnie, zajęcia trwają przez 13 miesięcy i
odbywają się co drugi tydzień zachęca sekretarka w poznańskiej Szkole
Podstawowej nr 13, gdzie nabór prowadzi firma Orion.
Galop
Schule tak specjaliści od spraw oświaty często nazywają kursy szybkiego
zdobywania wykształcenia średniego. Nie byłoby tych placówek, gdyby nie
zapotrzebowanie rynku. Coraz więcej firm wymaga od swoich pracowników
uzupełnienia wykształcenia i daje im na to z reguły dwa
lata.
Słuchacze ekspresowych szkół spotykają się na zjazdach
co dwa tygodnie, w soboty i niedziele. Następnie czeka ich zdanie egzaminów z 9
przedmiotów oraz dziesiątego maturalnego.
Egzamin zalicza się
przed Państwową Komisją Egzaminacyjną i za każdy przedmiot płaci się od 80 do
110 zł. Ponadto słuchacz musi płacić co miesiąc czesne w wysokości średnio
100-200 zł. Co druga osoba za pierwszym razem nie zdaje egzaminu z języka
obcego, 40 procent nie zalicza matematyki, fizyki i języka polskiego. Najwięcej
osób zdaje takie przedmioty jak: wiedza o społeczeństwie, historia i
geografia.
Przepis nie dotyczy kursów przygotowujących do matury.
Tak naprawdę nie są to typowe zajęcia, lecz przygotowanie do zdania egzaminu
dojrzałości. Kandydat sam uczy się w domu, korzystając z płatnych konsultacji
raz lub dwa razy w miesiącu.
Jak zapowiadają pracownicy
wielkopolskiego kuratorium, placówki skracające naukę będą dokładnie
kontrolowane. To wprowadzanie w błąd, które przez nas nie będzie tolerowane
zapowiada Kazimiera Maliszewska, dyrektor Wydziału Organizacyjnego w
Wielkopolskim Kuratorium Oświaty