Marek Chrzanowski, Prezydent Miasta Bełchatowa zainspirował szkoły do skorzystania z programu "Dopłaty do spożycia mleka i przetworów mlecznych w placówkach oświatowych" Unii Europejskiej. Wszystkie szkoły, przy pomocy pracowników Wydziału Oświaty, Kultury i Sportu bełchatowskiego magistratu złożyły już stosowne wnioski. Wszystkie też otrzymają dopłaty.
Jeszcze w sierpniu tego roku Agencja Rynku Rolnego informowała, że istnieje możliwość skorzystania z dopłat do spożycia z mleka w placówkach oświatowych. O ile kartonik mleka normalnie kosztuje 60 groszy, to po dofinansowaniu, za jeden kartonik 20 groszy płaciłoby miasto, 20 groszy to środki z UE, a 20 groszy płaci dziecko. Zgodnie z regulaminem wnioskodawcą o unijne dofinansowanie mogą być tylko szkoły, nie samorząd.
Prezydent natychmiast po otrzymaniu informacji z ARR zorganizował spotkanie z dyrektorami szkół, zachęcając do skorzystania z programu. Zadeklarował, że urzędnicy pomogą w przygotowaniu stosownych dokumentów, wypełnieniu i złożeniu wniosków. Dyrektorzy miejskich szkół przystali na takie rozwiązanie. Samorząd od razu nawiązał współpracę z mleczarnią OSM Radomsko, która spełnia wymagane dyrektywy Unii Europejskiej.
"Bełchatów jest ewenementem na skalę kraju. Z moich informacji wynika, że nigdzie samorządy nie angażują się tak bardzo w pomoc szkołom w tym zakresie" – mówi prezydent Marek Chrzanowski.
Akcja cieszy się dużym zainteresowaniem. W SP nr 13 na 600 uczniów aż 500 zgłosiło chęć picia czekoladowego mleka. W planach są zakupy mleka owocowego (np. bananowego czy truskawkowego).
Pierwsze kartoniki sfinansowane częściowo z unijnego portfela trafią do szkół jeszcze w październiku.