Schemat sprzed lat – gdy rozpoczynał się rok szkolny, zaczynały się też remonty szkół. Taką właśnie “powtórkę z historii” zafundowano w tym roku z planowanym, można śmiało powiedzieć – kapitalnym - remontem sali sportowej przy I LO im. L. Kruczkowskiego w Chodzieży.
Ten “dziwny” termin prac nie jest jednak wynikiem zamierzonych działań szkoły, czy “organu prowadzącego”, a więc chodzieskiego starostwa: - Dopiero w lipcu Ministerstwo Edukacji Narodowej, do którego złożyliśmy wniosek o dofinansowanie, podało informację o wielkości przyznanych środków – wyjaśnia dyrektor Wiesław Owczarzak.
Zgodnie z przyjętym w resorcie algorytmem na to przedsięwzięcie powiat otrzymał ponad 62 tysiące złotych. : - Niestety, to znacznie mniejsza kwota, niż wnioskowaliśmy – mówi Dorota Pierzchlewicz, skarbnik powiatu.
Oznacza to, że więcej będzie musiał dołożyć samorząd. Zgodnie z uchwałą rady – 174 tysiące. Gdy do starostwa dotarła wiadomość o dofinansowaniu, natychmiast wszczęto odpowiednie procedury, by uporać się z remontem przed jesiennymi słotami. – Żeby jak najkrócej przebywać z młodzieżą na zewnątrz – uzasadniał konieczność przyśpieszenia procedur starosta Władysław Krawiec.
Na tym jednak nie koniec, bo szkoła wystąpiła jeszcze do powiatu o sfinansowanie między innymi wentylacji. Na dodatkowe prace potrzeba dalszych 56 tysięcy: - Ale warto wykonać je teraz, przy okazji, niż później zniszczyć np. odnowioną elewację.
W sali, której służby sanitarne nie mogły już dopuścić do użytku, wyremontowane zostaną szatnie i toalety, będzie nowa podłoga, oświetlenie, ogrzewanie, wstawi się nowe okna i dodatkowe wyjście.
Szkoda tylko, że z różnych względów nie uda się jej powiększyć do minimalnych choćby wymiarów określonych w przepisach gier zespołowych – ubolewa dyrektor Owczarzak. Choć cieszy się, że jego uczniowie będą mogli już niedługo odbywać tu normalne zajęcia.