W ramach programu "Mleczna droga do szkoły" polskie placówki oświatowe, a także spółdzielnie mleczarskie oraz dostawcy mogą starać się o dopłaty z funduszy unijnych do mleka dla uczniów - przypomniał rzecznik Agencji Rynku Rolnego Radosław Iwański.
Szkoły, przedszkola i żłobki, które chcą wziąć udział w programie "Mleczna 
droga do szkoły" i skorzystać z dopłat do mleka w swoich placówkach, powinny 
zgłaszać się do Agencji Rynku Rolnego.
Dofinansowanie z funduszy unijnych 
pokrywa ponad 50 proc. wartości szklanki mleka. Oznacza to, iż brakującą kwotę - 
ok. 18 gr dziennie na jedno dziecko - muszą dopłacić rodzice, samorządy bądź 
inni sponsorzy - wyjaśniła Halina Szczepanek-Osińska z Mazowieckiego Centrum 
Zdrowia Publicznego.
Przypomniała, że dopłaty do mleka w szkołach zostały 
uruchomione wraz z momentem wejścia Polski do Unii Europejskiej. Jak dotąd w 
województwie mazowieckim do programu przystąpiły jedynie 64 szkoły, 47 żłobków i 
308 przedszkoli.
W ocenie Szczepanek-Osińskiej, jest to bardzo mało i 
należy zwiększyć akcję informacyjną o programie. "Obecnie w szkołach za mało 
czyni się dla zdrowia dzieci" - podkreśliła.
Prof. Stanisław Berger z 
Fundacji "Mleko dla szkół, mleko dla zdrowia", przypominając o konieczności 
spożywania mleka przez dzieci, zaznaczył, że w naszym kraju nie ma merytorycznej 
i skutecznej popularyzacji tego napoju. "Nie ma innego produktu, który może 
dostarczyć dzieciom tyle cennych składników pokarmowych co mleko" - 
powiedział prof. Berger.