Jeżeli działka nie graniczy z inną już zagospodarowaną, postawienie na niej domu będzie niemożliwe; podobne ograniczenie będzie dotyczyć terenów, gdzie jest wyłącznie droga czy las - pisze w poniedziałek "Dziennik Gazeta Prawna".
Jak podaje gazeta, szacuje się, że tylko 30 proc. powierzchni Polski jest pokryte miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego. Jeśli takich planów nie ma, to jedynym sposobem na wybudowanie czy to domu jednorodzinnego, czy całego osiedla, jest uzyskanie decyzji o warunkach zabudowy, czyli popularnej wuzetki - pisze "DGP". Gazeta podkreśla, że dzisiaj wydaje się je nawet wtedy, gdy na żadnej z działek bezpośrednio graniczących z nieruchomością nie ma zabudowań. Wystarczy, że znajdują w okolicy.
Jak pisze "DGP", rząd chce jednak zmienić przepisy. Zgodnie z projektem nowelizacji ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym wuzetki będą wydawane tylko wtedy, jeśli nieruchomość graniczy bezpośrednio z co najmniej jedną działką już zabudowaną. "Jeśli więc sąsiedzi jeszcze się nie pobudowali, to i my nie będziemy mogli. To samo dotyczy działek graniczących z drogami, parkami, lasami czy nieużytkami. Jeśli choć jeden bok naszego terenu o długości co najmniej 4 m nie graniczy bezpośrednio z zabudowaną już działką, nie będzie szans, by móc się na nim pobudować" - czytamy.
(PAP)