Ceny jakie polscy eksporterzy uzyskiwali w 2016 roku za tuszki kurcząt były bardziej zależne od sytuacji na rynku polskim niż od warunków cenowych panujących na rynku państwa do którego wysyłali towar – wynika z analizy eksportu mięsa brojlerów, którą przeprowadziła Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz. Opracowanie Izby potwierdza też powszechną opinię, że głównym atutem polskich eksporterów na rynkach międzynarodowych jest niska cena.
Ceny płacone polskim firmom w Europie za tuszki kurcząt rzeźnych (65%) były od kilku do kilkudziesięciu procent niższe niż ceny raportowane przez Komisję Europejską jako rynkowe w danym kraju. W Niemczech nasi eksporterzy akceptowali w zeszłym roku ceny odbiegające od przeciętnych o – średnio - 36 procent, w Czechach o 29 procent, na Słowacji i w Holandii o 18 procent, a w Wielkiej Brytanii o 9 procent. Z drugiej jednak strony, ceny płacone za granicą były - przeciętnie - o kilkanaście procent wyższe niż ceny w Polsce.
Obserwowane w zeszłym roku zmiany cen eksportowych tuszek kurczęcych były w bardzo dużym stopniu skorelowane z ruchami cen na rynku polskim, a prawie w ogóle nie zależały od zmian cen na rynkach docelowych. Sytuacja wygląda tak, jakby nasze firmy w swoich negocjacjach cenowych z zagranicznymi partnerami kierowały się polską dynamiką cenową, a nie dynamiką rynku docelowego. - Wykresy z miesięcznymi zmianami cen w Polsce niemal pokrywają się z wykresami miesięcznych zmian cen uzyskiwanych przez eksporterów w większości państw Unii Europejskiej – mówi Mariusz Szymyślik, dyrektor Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz. Według Szymyślika może to świadczyć o tym, że polski eksport ma raczej charakter defensywny czyli jest przede wszystkim uzupełnieniem sprzedaży krajowej.
Wśród naszych głównych, europejskich kierunków eksportowych wyróżnia się Francja. Firmy sprzedające na tamten rynek były w stanie zapewnić sobie ceny niższe tylko o około dwa procent od średnich we Francji oraz aż o 83 procent wyższe od cen polskich.
Analiza KIPDiP dotyczy handlu zagranicznego mięsem kurcząt brojlerów, świeżym lub chłodzonym, klasyfikowanym jako 65-cio procentowe tuszki. Opracowanie opiera się na danych z okresu od stycznia do listopada 2016 roku, pozyskanych z Komisji Europejskiej, Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Ministerstwa Finansów.
Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz