Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Białystok/ TOZ uruchomiło na Sylwestra specjalny telefon by pomóc odnaleźć wystraszone psy

31 grudnia 2018
Białystok/ TOZ uruchomiło na Sylwestra specjalny telefon by pomóc odnaleźć wystraszone psy

"Pogotowie Sylwestrowe" - to pomysł białostockiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami by pomóc w odnajdywaniu psów wystraszonych wystrzałami fajerwerków. Od niedzieli po południu działa specjalny numer, pod który można zgłaszać zagubione i znalezione zwierzęta.

Zwierzęta można od niedzieli po południu zgłaszać pod numerem: 518 970 961, który będzie działał do 3 stycznia. "To pomocowy telefon, można zadzwonić i zostawić wiadomość o znalezionym lub zagubionym zwierzaku" - powiedziała PAP prezes Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami (TOZ) oddziału Białystok i kierowniczka miejscowego schroniska dla zwierząt Anna Jaroszewicz.

Dodała, że co roku w okresie sylwestrowo-noworocznym przez wybuchy petard i fajerwerków, gubi się wiele psów, oddalają się na znaczne odległości, grozi im wiele niebezpieczeństw. "Ogromny strach i przerażenie powoduje ucieczkę i pęd przed siebie. Wystraszone zwierzęta nie potrafią znaleźć drogi powrotnej do domu. Bywa, że pędzone paniką wpadają pod samochody. Zróbmy wszystko, żeby uniknąć takich sytuacji" - zaapelowała Jaroszewicz.

TOZ chce być "łącznikiem" pomiędzy osobami, które zgubiły lub znalazły zwierzę. Organizacja zachęca też do wysyłania zgłoszeń ze zdjęciami na e-mail: bialystok@toz.pl lub przez jeden z portali społecznościowych, na którym zostało utworzone specjalne wydarzenie.

Jaroszewicz zaapelowała do wszystkich właścicieli psów, by w tym okresie zabezpieczyli swoje psy, nie spuszczali ich ze smyczy, do obroży przyczepili adresatkę, zarejestrowali też czip w bazie.

Zachęcała też, by każdy, kto zauważy wystraszone zwierzę, starał się mu pomóc, zabezpieczył go, zrobił zdjęcie i zadzwonił. "Pomóżmy zagubionym zwierzętom wrócić do domu" - dodała Jaroszewicz. Mówiła, że w sytuacjach bez wyjścia jako TOZ będą też starali się zabezpieczyć zwierzęta.

"Pogotowie" uruchomione zostało już po raz czwarty. W ocenie Jaroszewicz, jest bardzo potrzebne, bo z roku na rok dzwoni coraz więcej osób i coraz więcej psom udaje się w ten sposób wrócić do domu. Mówiła, że w ubiegłym roku udało się pomóc w ten sposób ponad 20 psom.

Także dla schroniska okres noworoczny to czas wzmożonej pracy, bo trafia wiele psów wystraszonych właśnie przez wybuch fajerwerków. Zagubione psy właściciele będą mogli odebrać od 1 stycznia.

Kilka dni temu białostockie schronisko wspólnie z posłem Nowoczesnej Krzysztofem Truskolaskim rozpoczęło akcję "Nie strzelaj petardami - walcz z kleszczami", która ma zachęcać mieszkańców by zamiast petard, kupić środki przeciw kleszczom i przekazać je schronisku.

 

Sylwia Wieczeryńska (PAP)


POWIĄZANE

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...

Świadczenie 500 plus, a od początku 2024 roku podwyższone do 800 plus, wypłacane...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę