Zmiany w ustawie o prawach konsumenta zaszkodzą firmom
3 grudnia 2015
Konfederacja Lewiatan uważa, że rozwiązania dotyczące usuwania wad produktów, zaproponowane w ustawie o prawach konsumenta, mogą zagrozić konkurencyjności polskich przedsiębiorców .
Prace nad projektem ustawy o prawach konsumenta nabierają tempa. Dziś odbędzie się posiedzenie Komisji Gospodarki, podczas którego posłowie będą rozważać przyjęcie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej powołanej do przeanalizowania tego projektu.
W ustawie znalazł się przepis zgodnie z którym w razie ujawnienia się wady rzeczy po raz drugi w okresie trwania rękojmi przedsiębiorcy nie będą mogli naprawić rzeczy lub jej wymienić. W takiej sytuacji konsument będzie mógł odstąpić od umowy, nawet gdyby wada dotyczyła zupełnie innego elementu rzeczy lub gdyby przedsiębiorca był gotowy niezwłocznie taką wadę usunąć i to w ciągu aż 2 lat od daty zawarcia umowy.
Obecnie, jeśli sprzedawca niezwłocznie wymieni rzecz wadliwą na rzecz wolną od wad albo niezwłocznie wady usunie, konsument takiego uprawnienia nie ma. Tego typu zmiany spowodują powstanie dodatkowych kosztów po stronie producentów, co wpłynie na ograniczenie konkurencyjności polskich przedsiębiorców oraz zagrozi istnieniu tysięcy małych firm serwisowych, poprzez ograniczenie możliwości naprawy, a także zmniejszenie obrotu częściami zapasowymi. Zdaniem Konfederacji Lewiatan opisywane problemy dosięgną zwłaszcza producentów sprzętu AGD, przemysł motoryzacyjny czy firmy produkujące towary zaawansowane technologicznie.
Warto zauważyć, że proponowane rozwiązanie rodzi także istotne konsekwencje dla polityki gospodarowania odpadami z uwagi na spodziewany lawinowy przyrost odpadów w związku z urządzeniami traktowanymi jako zużyty sprzęt elektryczny w wyniku usterki po pierwszej naprawie.
Konfederacja Lewiatan postuluje o niedokonywanie zmian w tym zakresie lub o dodanie do projektu ewentualnego doprecyzowania, że konsument będzie miał prawo odstąpić od zawartej umowy w razie co najmniej dwukrotnego reklamowania tej samej wady.
Pracodawcy liczą, że podczas zbliżającego się posiedzenia, posłowie zdecydują się na przyjęcie wyważonych rozwiązań, które nie będą wywierać negatywnego wpływu na polskich przedsiębiorców.