Kurs EUR/PLN pozostał we wtorek stabilny. Dane GUS o produkcji przemysłowej nie miały większego wpływu na wycenę złotego. Najbliższe dni mogą skierować kwotowania polskiej waluty w bardziej zdecydowanym kierunku w stronę 4,10 lub 4,20 za euro. Czynniki zewnętrzne wskazują na osłabienie złotego.
"Po danych GUS obserwowaliśmy lekkie osłabienie złotego, ale to były +kosmetyczne+ ruchy. Ostatnio polska waluta jest odporna na negatywne informacje, także te dotyczące Cypru czy ruchy na węgierskim forincie" - powiedział PAP Marek Cherubin, diler walutowy z Banku BPH.
GUS podał, że produkcja przemysłowa w lutym spadła o 2,1 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem spadła o 2,8 proc. Analitycy ankietowani przez PAP spodziewali się spadku produkcji o 2,1 proc. rdr oraz spadku o 2,0 proc. mdm.
Zdaniem Cherubina słabsze dane z gospodarki nie wpływają na osłabienie złotego.
"Obecnie dane makroekonomiczne są odczytywane głównie pod kątem decyzji o stopach procentowych, a ostatnio jest konsensus w RPP, że obecnie trwa przerwa w obniżkach, dlatego nawet słabe dane nie wpływają na złotego" - powiedział.
W opinii dilera możliwe, że wkrótce pojawi się bardziej zdecydowany kierunek kwotowań złotego.
"Sądzę, że przyjdzie taki dzień, że wybijemy się z tej obserwowanej obecnie stabilizacji i złoty podąży albo w kierunku 4,20 za euro, albo w stronę 4,10" - ocenił Cherubin.
"Czynniki zewnętrzne, ale też po części wewnętrzne, wskazują, że może to być osłabienie" - dodał.
Zaufanie niemieckich analityków i inwestorów instytucjonalnych okazało się w marcu 2013 roku lepsze niż oczekiwali ekonomiści. Wtorkowy raport ZEW pokazał, że indeks mierzący oczekiwania tych grup co do wzrostu gospodarczego Niemiec, wzrósł do 48,5 pkt. z 48,2 pkt. miesiąc wcześniej.
8857191
1