Złoty mocniejszy dzięki zagranicy

Złoty we wtorek zyskał nieznacznie dzięki dobrym danym z Niemiec. Dług również zyskał, ale kluczowa będzie czwartkowa aukcja polskiego długu.
Zaufanie niemieckich analityków i inwestorów instytucjonalnych okazało się w kwietniu 2012 r. lepsze niż oczekiwali ekonomiści. Raport ZEW pokazał, że indeks mierzący oczekiwania tych grup, co do wzrostu gospodarczego Niemiec, wzrósł do 23,4 pkt z 22,3 pkt w marcu. Tymczasem analitycy spodziewali się indeksu na poziomie 19,0 pkt. Indeks ocen obecnej sytuacji niespodziewanie wzrósł w IV do 40,7 pkt z 37,6 pkt w poprzednim miesiącu. Tu oczekiwano spadku do 35,0 pkt.
"Mieliśmy rano dość wysokie otwarcie, ale następnie była próba przebicia 4,2 zł/euro, która nie powiodła się i powróciliśmy w kierunku 4,18 zł/euro. Złoty był pod wpływem czynników zewnętrznych" - powiedział Andrzej Krzemiński z Banku BPH.
"W dalszej części tygodnia właśnie informacje z zagranicy będą kluczowe dla złotego. Jeśli nerwowość na rynkach wyhamuje wówczas możliwe jest umocnienie w kierunku 4,15 zł/euro. Generalnie w tym tygodniu złoty powinien poruszać się w przedziale 4,15/20 zł/euro, gdzie czynniki globalne będą wyznaczały kierunek" - dodał.
DŁUG MOCNIEJSZY W CIENIU JASTRZĘBIEJ RPP
Dług również zyskał na fali zwiększenia zaufania do ryzykownych aktywów. Testem dla obligacji będzie czwartkowa aukcja.
"Nastroje są dobre, ale pozostają w cieniu jastrzębich wypowiedzi RPP, które negatywnie wpływają na krótki koniec krzywej, z kolei na pięciolatce ciążą informacje o kłopotach fiskalnych Hiszpanii" - powiedział Arkadiusz Urbański, analityk Pekao SA.
W tym tygodniu Andrzej Rzońca z RPP ocenił, że ryzyko utrzymania się inflacji powyżej celu, przy braku zmian w polityce pieniężnej, jest obecnie wyraźnie wyższe niż szanse na jej spadek poniżej celu w horyzoncie najsilniejszego oddziaływania polityki pieniężnej na gospodarkę. Zdaniem Rzońcy polityka pieniężna nie powinna być zdominowana przez kształtowanie się kursu walutowego, podstawowym celem NBP jest utrzymanie stabilnego poziomu cen i ten cel powinien być realizowany.
Członek RPP Jan Winiecki uważa, że przy obecnym poziomie inflacji i jej uporczywości obecny poziom stóp procentowych w Polsce jest "nieco zbyt niski".
"MF ograniczył podaż na czwartek, co zostało dobrze przyjęte przez rynek, ale cały czas ciąży podwyżka stóp. Aukcja może nie okazać się sukcesem, ale na razie czekamy na jej wyniki" - powiedział Urbański.
W czwartek, 19 kwietnia Ministerstwo Finansów przeprowadzi przetarg obligacji OK0714/PS1016 o wartości 5,0-7,5 mld zł wobec 5,0-9,0 mld zł planowanych pierwotnie.