Pod względem rozbudowy infrastuktury telekomunikacyjnej wieś wyraźnie odstaje od reszty kraju i niestety zanosi się na to, że dystans ten będzie rósł. Według Telekomunikacji Polskiej inwestowanie w infrastrukturę telekomunikacyjną na terenach słabo zurbanizowanych nie jest bowiem opłacalne.
Na terenach wiejskich w Polsce telefon stacjonarny posiada obecnie tylko 18 na 100 mieszkańców. W przypadku miast wskaźnik ten jest dwukrotnie wyższy. Według prof. Andrzeja Zielińskiego z Instytutu Łączności, rozwój infrastruktury telekomunikacyjnej dla telefonii stacjonarnej załamał się w Polsce w roku 2000, z powodu zmiany strategii Telekomunikacji Polskiej SA, kryzysu gospodarczego i gwałtownego wzrostu znaczenia usług telefonii komórkowej.
Konieczne jest opracowanie nowego programu aktywizacji sektora telekomunikacyjnego w Polsce i zasadnicza poprawa rozwoju infrastruktury teleinformatycznej na obszarach słabo zurbanizowanych. Obszary wiejskie są pod tym względem szczególnie zaniedbane - powiedział prof. Andrzej Zieliński podczas seminarium z okazji Światowego Dnia Telekomunikacji. Jego zdaniem brak powszechnego i szybkiego dostępu do internetu na terenach wiejskich może utrudnić rozwój tych terenów.
Z ekonomicznego punktu widzenia inwestowanie w usługi szerokopasmowe, czyli tzw. szybkie łącza światłowodowe, na wsi nie jest dochodowe. Bardzo dochodowe są zaś na terenach miejskich i podmiejskich - powiedział Janusz Maliszewski z TP SA. Uważa on, że budowa infrastruktury to zadanie państwa.
Natomiast prof. Andrzej Zieliński uważa, że po wejściu do Unii Europejskiej będziemy zmuszeni do rozwoju infrastruktury teleinformatycznej. Jego zdaniem, na wsiach powinny powstawać w urzędach gminnych, szkołach i placówkach Poczty Polskiej telecentra internetowe dostępne dla wszystkich zainteresowanych.
Rozwój infrastruktury teleinformatycznej na terenach wiejskich jest wielką szansą na cywilizacyjny awans tych obszarów oraz na aktywizację mieszkających tam ludzi. Mieszkańcy polskiej prowincji powinni mieć dostęp do internetowych usług bankowych, edukacyjnych, internetowy dostęp do centralnych urzędów, możliwość wymiany informacji i poszukiwania pracy w internecie, tak jak mieszkańcy miast - powiedział prof. Andrzej Zieliński.