19 listopada 2014 roku w pierwszym dniu 65 posiedzenia Senatu RP senatorowie pracowali nad zmianą ustawy o zmianie ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia, przygotowaną przez posłów. Nowe przepisy przewidują, że w szkołach i przedszkolach nie będzie można sprzedawać, podawać i reklamować niezdrowej żywości np. chipsów czy fast foodów.
Grupy produktów spożywczych, które będzie można sprzedawać dzieciom i młodzieży, określi w rozporządzeniu minister zdrowia. W przepisach wykonawczych zostaną też zapisane wymagania, jakie będzie musiało spełniać jedzenie podawane np. w szkolnych stołówkach. Minister będzie miał obowiązek uwzględnić wartości odżywcze i zdrowotne środków spożywczych oraz normy żywienia dzieci i młodzieży. Dodatkowo dyrektor placówki będzie mógł ustalić w porozumieniu z radą rodziców szczegółową listę produktów dopuszczonych do sprzedaży lub podawania. Za nieprzestrzeganie przepisów będą grozić kary pieniężne od 1 tys. do 5 tys. zł. W przypadku stwierdzenia ich naruszenia ustawa wprowadza możliwość rozwiązania, bez zachowania terminu wypowiedzenia, umów łączących daną placówkę oświatową z podmiotem naruszającym te przepisy, bez odszkodowania. Innymi słowy, dyrektor placówki będzie mógł rozwiązać umowę z firmą cateringową czy właścicielem sklepiku. Podmioty prowadzące w dniu wejścia w życie ustawy działalność polegającą na sprzedaży środków spożywczych w placówkach oświatowych oraz na żywieniu zbiorowym dzieci i młodzieży będą musiały dostosować się do wymogów ustawowych w terminie trzech miesięcy od dnia ich obowiązywania, czyli od 1 września 2015 r.
Przedstawiciele wyższej izby naszego Parlamentu w tym dniu zajmowali się również ustawą o zmianie ustawy o krajowym systemie ewidencji producentów, ewidencji gospodarstw rolnych oraz ewidencji wniosków o przyznanie płatności. Był to projekt senacki, który dostosowuje system prawa do wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Ustawa zakłada, że w ramach krajowego systemu ewidencji producentów, ewidencji gospodarstw rolnych oraz ewidencji wniosków o przyznanie płatności, prowadzonego przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, jeden numer identyfikacyjny będzie nadawany tylko w przypadku tych małżonków, którzy są współposiadaczami gospodarstwa rolnego. W pozostałych przypadkach każdy z małżonków będzie miał prawo do osobnego numeru identyfikacyjnego. Umożliwi to im ubieganie się o płatności z funduszy w ramach wspólnej polityki rolnej Unii Europejskiej na prowadzone przez nich osobno gospodarstwa rolne. Trybunał zakwestionował przepis różnicujący sytuację posiadaczy gospodarstw rolnych, którzy pozostają w związku małżeńskim, i posiadaczy, którzy nie pozostają w związku małżeńskim, a także różnicujący sytuację samych małżonków, z których tylko jedno jest wpisane do ewidencji producentów. Ponadto zdaniem TK, przepis ten zachęca do niezawierania związków małżeńskich bądź ich rozwiązywania ze względów finansowych.